Citroen C4 Cactus już wkrótce zadebiutuje w Genewie. O tym, czy będzie to rynkowy hit zdecydują oczywiście klienci, ale wygląda na to, że firma trafiła w dziesiątkę. Według informacji do których dotarliśmy, na samochód jest już długa kolejka chętnych, którzy od kilku miesięcy wypytują w polskich salonach o dostępność. Sprzedawcy zacierają ręce a klienci nie mogą się doczekać.
Dlaczego Cactus może być sukcesem? Przede wszystkim dlatego, że ten samochód jest zdecydowany w swoim wyglądzie. Tu nie ma kompromisów. Każdy element auta został zaprojektowany tak, by przyciągać wzrok. Właściciel ma być dumny zarówno z wyglądu jak i z wnętrza. Albo go pokochasz albo znienawidzisz. Nikogo nie pozostawia obojętnym. C4 Cactus wyróżnia się (i właściciela) z tłumu.
Citroen wiąże z nowym samochodem duże nadzieje. I jak na razie wszystko wskazuje na to, że nie są to nadzieje płonne. My również nie możemy się już doczekać i już wkrótce przeczytacie pierwsze wrażenia, dotyczące tego auta. Ruszamy do Genewy.
zdjęcia: Citroen, Autoevolution
Najnowsze komentarze