Historia Rajdu Aïcha des Gazelles sięga roku 1990 – to wtedy odbyła się jego pierwsza edycja. To impreza szczególna w motorsporcie, bo adresowana wyłącznie do kobiet. Załogi (ale nie ekipy techniczne na przykład) składają się wyłącznie z przedstawicielek płci pięknej. Co więcej – nawigowanie odbywa się w tradycyjny sposób, bez wspomagania ze strony nowych technologii. Zakładam, że nie chodzi o to, że panie nie poradziłyby sobie z nimi, ale raczej o to, by przeżyć rajdową przygodę w dawnym stylu ;-)
Oczywiście męska, szowinistyczna cząstka mojej duszy przekornie pyta, czy gdyby zorganizowano rajd, w którym regulamin by nie dopuszczał do udziału kobiet, środowiska feministyczne by przeciwko takiej imprezie protestowały. Ale to pytanie żartobliwe – jeśli panie chcą, to niech się ścigają we własnym gronie. Szczerze im wszystkim kibicuję, ale bardziej kibicuję tym, które pojadą samochodami produkowanymi przez francuskie koncerny. A na przykład trzema Daciami Duster pojadą załogi: Hajar Elbied i Malika Ajaha, Marie Dumas i Juliette Crépin oraz Sabine Bonnet i Isabelle Radenac.
Wystawiając trzy załogi Dacia jest zdeterminowana, aby odnieść piąte z rzędu zwycięstwo w kategorii crossoverów Rajdu Maroka Aïcha des Gazelles. Na pokładach tylko nieznacznie zmodyfikowanych Dacii Duster „Gazele” przez dziewięć dni walczyć będą w terenie na trasie wiodącej z Erfoud do Essaouiry. Rajd Maroka Aïcha des Gazelles to impreza na orientację, który nagradza zarówno umiejętność wyboru najkrótszej możliwej trasy z jednego punktu kontrolnego do drugiego, jak i umiejętności jazdy w terenie.
Surfowanie po wydmach, slalom wśród kamieni, pokonywanie krzaków wielbłądziej trawy, brodzenie w wadi i znajdowanie orientacji za pomocą cyrkla i cyrkla to chleb powszedni dla „Gazeli” i Dacii Duster. Przez dziewięć dni „Gazele” będą oceniane za umiejętność odnalezienia wszystkich punktów kontrolnych pokonując jak najmniej kilometrów. Na przeprawie ich największym atutem będzie Dacia Duster, niezależnie od warunków.
W kategorii crossoverów Dacia Duster jest niepokonana od 2017 roku i może pochwalić się siedmioma zwycięstwami w ostatnich jedenastu edycjach dzięki kobietom z pięciu różnych krajów (Francji, Maroka, Polski, Belgii i Szwajcarii). Wśród uczestniczących pojazdów trzy Dustery, wspierane przez Dacię, staną na linii startu 31. edycji Rajdu Maroka Aïcha des Gazelles.
Hajar Elbied i Malika Ajaha wezmą udział w już trzecim swoim Rajdzie Aïcha des Gazelles za kierownicą Dacii Duster. Zwyciężczynie tej kategorii w zeszłym roku, pracownice Grupy Renault Maroko, dążą do nowego „domowego” zwycięstwa z numerem 310. Byłby to pierwszy dublet w klasie crossoverów!
Na pokładzie Dustera numer 301 w rajdzie po raz pierwszy wezmą udział Marie Dumas, z zawodu psychiatra, oraz Juliette Crépin, dyrektor finansowa. Te dwie kuzynki wyruszą na przygodę w Rajdzie Aïcha des Gazelles, aby sprawdzić swoją odwagę, pokonać siebie i przeżyć nowe doświadczenie pełne energii. Marie i Juliette wspierają ASF (Association Solidarité Féminine), marokańskie stowarzyszenie, które od 30 lat pomaga samotnym matkom, towarzysząc im w ich reintegracji.
Sabine Bonnet, trenerka, i Isabelle Radenac, inżynier telekomunikacji, tworzą załogę Dustera z numerem startowym 304. Obie łączy marzenie, które mówi o solidarności i pokonywaniu własnych granic. To właśnie po spotkaniu w bliskowschodnim słońcu zdecydowały się wyruszyć na przygodę Rajdu Aïcha des Gazelles. Ich cel? Promuj wartości ludzkie, sportowe i odpowiedzialne oraz zobowiąż się jako obywatel do poszanowania planety.
Plan tegorocznej edycji Rally Aïcha des Gazelles
Piątek 18. marca – Nicea, europejskie kontrole techniczne i administracyjne.
Sobota 19. marca – Nicea, wyjazd i rejs do Maroka.
Poniedziałek 21. marca – Maroko, przyjazd do Erfoud, odbiór techniczny i administracyjny zespołów spoza Europy.
Środa 23. marca – Maroko, prolog.
Od czwartku 24. do czwartku 31. marca – Maroko, etapy.
Piątek 1. kwietnia – Maroko, przejazd do Essaouiry.
Sobota 2. kwietnia – Maroko, Essaouira, przyjazd drużyn, ceremonia wręczenia nagród i wieczór zamknięcia.
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcie: Renault
Najnowsze komentarze