W nadchodzącym roku w Hiszpanii ruszy Puchar Dacii Sandero. To ciekawe sportowe przedsięwzięcie, które dzięki swojej dostępności pozwoli wejść do motorsportu młodym ludziom o ograniczonych zasobach finansowych. Być może uda się wyłonić w ten sposób przyszłe rajdowe talenty. Co ciekawe cały projekt rozgrywany będzie w ramach Rajdowych Mistrzostw Hiszpanii, co podniesie prestiż tych zawodów dla początkujących.
W cyklu przewidziano osiem rund, z których do końcowej punktacji będzie liczyło się sześć najlepszych wskazanych przez uczestników.
Co ciekawe udział nie będzie wymagał dużych nakładów finansowych. Bazą samochodową będą Dacie Sandero napędzane 75-konnymi standardowymi silnikami 1.2. Ba – nawet opony mają być seryjne! Auta mają być wyposażone w kit bezpieczeństwa dostarczany przez producenta. Cena takie pojazdu dopuszczonego do startu nie przekroczy 12.000 euro, co nawet jak na polskie warunki byłoby wartością akceptowalną. Szacowany koszt pojedynczego startu nie powinien przekroczyć 2.000 euro. W efekcie będzie to jeden z najtańszych cykli rajdowych w Hiszpanii. Niskie koszty pozwolą pozyskać niedużych sponsorów, dzięki czemu uzbieranie budżetu nie powinno być problematyczne nawet w kraju mocno dotkniętym przez ostatni kryzys, który jednakże z recesji podnosi się nadzwyczaj sprawnie.
Inicjatywa wspierana jest zarówno przez Renault, jak i przez Królewską Hiszpańską Federację Samochodową (RFEA – Real Federación Española de Automovilismo).
Nagrodą dla zwycięzcy będzie seryjna Dacia Sandero oraz testy przeprowadzone przez Renault Sport, ale zasady i zakres tychże testów określone zostaną w późniejszym terminie.
KG
Najnowsze komentarze