Citroën to marka niezwykła, która wielokrotnie inspirowała twórców i artystów. Jednym z takich zafascynowanych musiał być Feliks Kuczkowski (1884-1970), nazywany Canis de Canis. Był to polski autor, artysta, reżyser, scenarzysta, rysownik i… poeta, a jednocześnie jeden z najwybitniejszych pionierów polskiej animacji. Skąd jednak jego postać na łamach Francuskie.pl – możecie zapytać?
Otóż Kuczkowski przed II wojną światową napisał tajemniczą książeczkę lub tekst, pod bardzo ciekawym tytułem. Dzisiaj nie znamy już ani historii jej powstania ani niestety zawartości, w archiwach bibliotecznych pozostał bowiem jedynie wpis katalogujący, a samej pozycji, mimo długich poszukiwań, na razie nie udało mi się znaleźć.
Gody młodego poety z maleńką cytrynką czyli Dlaczego maszyny fabryki Citroën mają duszę – brzmi tytuł owego dzieła. Feliks Kuczkowski wydał ją w 1925 r. I niewiele więcej wiadomo. Format 21, [2] s., 4 tabl. ; 20 cm, aut. w zawartości pod pseud., nazwa: Feliks Kuczkowski. opis według okładki, bibliografia BP 112103 – brzmi suchy opis w katalogu Biblioteki Narodowej. Samej pozycji fizycznie brak.
Czy w środku znajdowały się wiersze czy proza? Co takiego zainspirowało Kuczkowskiego do napisania książeczki pod tak intrygującym tytułem? Skąd pomysł? Jak dostrzegł ową duszę i czy stało się to pod wpływem jakiegoś opisu czy może odwiedził fabrykę we Francji? Jak na powstanie książki wpłynęła osoba Andre Citroëna?
Można by oczywiście puścić wodze wyobraźni i zastanowić się co autor miał na myśli. Czy gody, czyli wesele lub zaślubiny z maleńką cytrynką to informacja o tym, że to tekst na temat pojawienia się w życiu bohatera samochodu?
Dzisiaj jeszcze nie wiemy. Gody młodego poety z maleńką cytrynką czyli Dlaczego maszyny fabryki Citroën mają duszę pozostają tajemnicą. Kuczkowski był niezwykle płodnym twórcą i wiele jego tekstów się zachowało. Ten o Citroënie niestety nie. Być może nasi Czytelnicy pomogą?
źródło informacji o tekście: katalog Biblioteki Narodowej
Originally posted 2020-10-13 08:36:46.
Najnowsze komentarze