W styczniu 2024 roku zarejestrowano w Polsce 72.742 sprowadzone z zagranicy używane samochody osobowe i dostawcze masie do 3,5 tony. To aż o 24,6% więcej niż rok wcześniej. Skąd wynika taka zmiana? Okazuje się, że może chodzić o błąd w interpretacji przepisów przez starostów.
Siódmy miesiąc z rzędu rośnie import używanych samochodów – informuje Samar. Prognoza importu na ten rok nawet 900 tysięcy sztuk a więc dwa razy więcej, niż rynek aut nowych. W styczniu 2024 roku do Polski sprowadzono aż 72.742 samochody, z czego 66 tysięcy szt. to auta osobowe. Zarejestrowano ich około 44,3% więcej niż rok wcześniej i co ciekawe, może to wynikać z pewnej niejasności w przepisach.
Zobacz: wiadomości motoryzacyjne. codziennie
„Wzrost może być powodowany nieprawidłową interpretacją obowiązujących od 1 stycznia przepisów przez starostów. Mianowicie, niektórzy z nich twierdzą, że przy sprowadzeniu auta z UE lub importu, sprowadzający musi je zarejestrować na siebie i dopiero potem może je sprzedać. Przepisy obowiązujące poprzednio były w tym zakresie jasne i nie dawały podstaw do takiego „wniosku”. Na pewno spowodowało to więcej rejestracji używanych aut niż rzeczywiście wchłonął rynek.” – tłumaczy Paweł Tuzinek, Prezes Związku Dealerów Samochodów, Prezes Stowarzyszenia Prawników Rynku Motoryzacyjnego i radca prawny.
Zobacz: testy nowych i używanych samochodów
Co ciekawe, wiek importowanych aut spadł i dla aut sprowadzonych w styczniu 2024 roku wyniósł średnio 12 lat i dwa miesiące, tj. o 9 miesięcy mniej w porównaniu do stycznia 2023. Co ciekawe, w segmencie pojazdów dostawczych najpopularniejszy jest niezmiennie Renault Master. Popularny dostawczak rządzi polskim rynkiem używek od wielu lat.
źródło danych: Samar
Najnowsze komentarze