Flagowa fabryka koncernu Stellantis w Sochaux we Francji musi przerwać produkcję aż na 9 dni, ponieważ brakuje części i podzespołów. Klienci mogą spodziewać się niewielkich opóźnień w realizacji swoich zamówień. Niezadowolenie wyraziły też związki zawodowe, ponieważ przerwy oznaczają mniejsze wynagrodzenia.
Kłopoty z dostawą części i podzespołów mają być przyczyną wstrzymania na dziewięć dni produkcji w głównej fabryce koncernu Stellantis w Sochaux. Produkcja zostanie zmniejszona, ponieważ od kwietnia odwołano trzecią zmianę. Koncern od dłuższego czasu boryka się z problemami w dostawach części.
„Zakłady w Sochaux nie będą pracowały od środy 5 kwietnia po południu do piątku 14 kwietnia z powodu problemu z dostawami” – powiedział rzecznik Stellantis. „Ta decyzja jest związana z kryzysem w dostawach półprzewodników. Od kilku miesięcy odnotowujemy stopniową poprawę, ale sytuacja wróci do normy dopiero pod koniec roku, co nadal zmusza nas do bardzo precyzyjnego zarządzania produkcją”.
Przerwa w produkcji oznacza, że część zamówionych samochodów nie zostanie wyprodukowana i przewidywane są niewielkie opóźnienia w ich dostawie. Jednocześnie pracownicy otrzymają mniejsze wynagrodzenia. Pensje zostaną zmniejszone o około 16%, co wynika z wewnętrznego regulaminu zakładów. Problem mogą mieć również osoby zatrudnione na umowach czasowych.
Stellantis zmniejsza też produkcję. W związku ze wstrzymaniem pracy na trzecią zmianę dziennie będzie powstawać 800 samochodów zamiast dotychczasowych 1200.
W Sochaux produkowane są m.in. Peugeot 3008 i 5008. Samochody te są bardzo zyskowne dla koncernu i cieszą się dużą popularnością wśród klientów. Peugeot 3008 przez długi czas znajdował się w czołówce najchętniej kupowanych SUVów w Europie. We Francji jest to najpopularniejszy samochód tego typu.
zródło: France Bleu
Najnowsze komentarze