„Te nagrody oznaczają, że odnowienie, jakiemu została poddana gama Renault, spotykają się z dobrym odbiorem publicznym” – powiedział Carlos Tavares, dyrektor operacyjny francuskiego koncernu. – „Stanowią odzwierciedlenie oczekiwań społecznych, dlatego cieszymy się z Waszego uznania”.
Na Nowe Clio zagłosowała trzecia część respondentów biorących udział w plebiscycie. Nagroda potwierdza słuszność koncepcji czwartej już generacji Clio, który to samochód sprzedany został już w ilości przeszło 12 milionów egzemplarzy od chwili jego wprowadzenia na rynek w 1990 roku. Opierając się na cechach charakterystycznych dla poprzednich generacji, Nowe Clio kładzie wyjątkowy nacisk na zmysłowość i dodaje to tego nutę emocji. I wraz z Zoe wciela odnowę konstrukcyjną i stylistyczną gamy Renault opierając się na stylu ciepłym, emocjonalnym zmysłowym, ale i prostym w odbiorze. Do tego czwarta generacja Clio pełna jest technologicznych rozwiązań, zwłaszcza multimedialnych, które powinny przyciągnąć do niej wielu nowych klientów.
Ale w dobie problemów energetycznych i walki z ociepleniem klimatu Renault Clio nie mogło odpowiedzieć również na te oczekiwania społeczne. Wersja dCi 90 Energy ustanowiła rekord w swojej klasie: średnie zużycie paliwa wyniosło tylko 3,2 l / 100 km, a średnia emisja dwutlenku węgla jedynie 83 g/km. Za tym wszystkim podąża cecha oczywista samochodów Renault, czyli wysokie bezpieczeństwo, co potwierdziły niezależne testy zderzeniowe przeprowadzone przez organizację EuroNCAP. Aż w trzech z czterech badanych kategorii Clio okazało się najlepszym samochodem w swojej klasie!
Aż 51% głosów respondentów stacji RTL i magazynu „Auto Plus” wskazało Renault Zoe „Najlepszym Zielonym Samochodem” paryskich targów. Przedstawiony w produkcyjnej wersji Zoe jest postrzegane w społeczeństwie jako prawdziwy samochód łączący w sobie ekologiczne technologie z atrakcyjną linią i ciekawym wyposażeniem.
Dzięki Zoe koncern Renault wprowadza dostępną dla wszystkich zeroemisyjną mobilność. To pierwszy samochód zaprojektowany od podstaw jako auto elektryczne, a założeniem była maksymalizacja jego dostępności dla zwykłych obywateli. Dzięki ulgom podatkowym we Francji Zoe kosztuje od 13.700 euro brutto (po odliczeniu subwencji państwowej w wysokości 7.000 euro; ale nawet bez tego zabiegu cena lekko przekraczająca 20.000 euro nie wydaje się mocno wygórowana) i staje się autem idealnym do codziennego użytku. Nowe Clio kosztuje w standardzie także wspomniane 13.700 euro.
W Zoe wykorzystano wiele ciekawych rozwiązań, w tym sześć premierowych technologii opracowanych specjalnie po to, by obsługa samochodu była lekka, łatwa i przyjemna. Pozwalają one bowiem m.in. na optymalizację parametrów jazdy, by zwiększyć zasięg. Można do tych nowinek technicznych i ekonomicznych zaliczyć fakty, iż:
– Zoe jest pierwszym masowym samochodem elektrycznym na świecie, który można nabyć za cenę 13.700 euro (we Francji);
– to pierwsze auto elektryczne, które zgodnie z normą NEDC (New European Driving Cycle) oferuje zasięg 210 km;
– jest pierwszym pojazdem wyposażonym w technologię „Range OptimiZEr”, system optymalizujący zasięg we wszystkich warunkach jazdy; na przykład w terenie zabudowanym klienci mogą oczekiwać rzeczywistego zasięgu na poziomie 100-150 km w zależności od stylu jazdy i warunków pogodowych;
– Zoe wyposażono w ładowarkę Cameleon, dzięki której jest pierwszym samochodem, który można w pełni naładować już w pół godziny (w stacji ładowania o mocy 43 kW), a standardowe ładowanie akumulatorów do pełnej ich pojemności wymaga dziewięciu godzin przy stacji ładowania o mocy 3kW; wtyczka jest za każdym razem ta sama;
– to pierwszy elektryczny pojazd, który umożliwia masowy rozwój sieci stacji ładowania, które są łatwiejsze w obsłudze i do czterech razy bardziej ekonomiczne w budowie i utrzymaniu (dla lokalnych władz) od dotychczasowych rozwiązań;
– Zoe jest pierwszym samochodem Renault wyposażonym standardowo w rozwiązanie R-Link – zintegrowany multimedialny tablet oferujący możliwość łączności z urządzeniami zewnętrznymi oraz Internetem.
zdjęcie: Renault
Najnowsze komentarze