Nowy DS 9 na zdjęciach prezentuje się pięknie, ale marka musi pokazać klientom, że model istnieje naprawdę. W tym celu, nowy konkurent Audi i BMW odbędzie podróż po sieci dealerskiej we Francji.
Marka DS Automobiles zaprezentowała nowy model DS 9 w lutym ubiegłego roku. Minął więc już ponad rok od debiutu a nowy konkurent Audi i BMW wciąż istnieje dla większości jedynie w świecie wirtualnym… DS 9 jest już dostępny na zamówienie w naszym kraju. Polska oferta luksusowego modelu rozpoczyna się od całkiem atrakcyjnej, względem bogatego wyposażenia cenie 205.900 zł. Pojazd widzieli na żywo jedynie nieliczni i zanim na dobre zagości w polskich salonach DS Store, upłyną kolejne tygodnie a nawet miesiące.
Czas oczekiwania na flagowy model wydłuża się nawet we Francji. W listopadzie marka DS Automobiles obiecała, że pojazd zagości u dealerów na wiosnę i tak właśnie będzie, ale w nieco innej niż sobie wyobrażamy formie. Nowy DS 9 ma podróżować po całym kraju od dealera do dealera jako ulotna okazja do zapoznania się z modelem.
Na prawdziwy marketing i dostawy zamówionych pojazdów klienci poczekają nawet do końca lata lub początku jesieni. Sytuacji nie poprawia pandemia oraz niepewna sytuacja Grupy PSA w Chinach, gdzie produkowany jest DS 9. 1,5 roku oczekiwania na nowy model jest trudne do zaakceptowania, zwłaszcza, że w planach jest już kolejna nowość: DS 4. Może dojść nawet do tego, że DS 9 pojawi się w salonach na krótko przed kompaktem, który już na samym wstępie ma nowocześniejszy wygląd i technologię od modelu flagowego.
Najnowsze komentarze