Luksusowy DS Aero Sport Lounge Concept pojawił się na ulicach Paryża. Samochód nie tylko wygląda bardzo futurystyczniem, ale ma też wyjątkowo nietypowe wnętrze, w którym nie ma ani skóry ani drewna. Jest za to na przykład… słoma.
„Odkryłem słomę dwa lata temu, podczas pokazu Parisian Revelations w Grand Palais, gdzie pokaz prezentowany wyjątkowy kunszt i know-how związany z designem i materiałami we Francji. Chciałem wypróbować ten materiał na pokładzie, ponieważ zaczynamy od jak najbardziej oszczędnego surowca, który istnieje na całym świecie. Współpracowaliśmy z Ateliers de Lison de Caunes w Paryżu, które używa słomy pochodzącej z Burgundii” – mówił Thierry Metroz, szef projektu DS.
Wykorzystanie pasków słomy, które przetwarza się w specjalnym procesie, daje niesamowity efekt.
Wnętrze DS ASL jest unikalne. Wykończenia deski rozdzielczej i foteli wyglądają niezwykle luksusowo, pomimo że nie użyto tu ani skóry ani drewna. DS Automobiles wykorzystało unikalne właściwości materiałów pochodzenia naturalnego, by stworzyć jedyny w swoim rodzaju koncept, którego elementy pojawią się w kolejnych modelach.
„Słowa to w 100% naturalny materiał, a jedyną obróbką, jakiej wymaga, jest barwienie. Zdecydowaliśmy się na czarną gradację, która doskonale integruje się z drzwiami, w których są zainstalowane dwa ekrany. Każde pasmo układane jest na płasko i klejone jeden po drugim na konstrukcji, zgodnie z wymaganym kolorem. To haute couture” – mówił Metroz o projekcie DS ASL.
DS ASL to samochód w 100% elektryczny. Pod podłogą znajdują się akumulatory o pojemności aż 110 kWh. Moc silnika to aż 680 KM. Auto rozpędza się do setki w 2,8 sekundy.
Najnowsze komentarze