Następca Peugeot 208 GTi nie będzie miał zbyt wiele wspólnego z modelem, który znamy z poprzedniej generacji. Francuska marka zmieni nazwę i zastosuje zupełnie nowy napęd. Czy tego chcemy, czy nie, usportowiony 208 będzie w 100% elektryczny.
Normy emisji spalin i związane z nimi kary dla producentów, mocno wpłynęły na ofertę samochodów, która przechodzi intensywną elektryfikację. W przypadku Peugeota zadebiutowały elektryczne modele e-2008 oraz e-208 oraz hybrydowe wersje modelu 3008 i 508. Jaka przyszłość czeka sportową część oferty? Następca Peugeot 208 GTi będzie miał napęd w 100% elektryczny.
Nie będzie kolejnego „GTi”
Potwierdza to dyrektor generalny Peugeota, Jean-Philippe Imparato w wywiadzie dla Car Magazine. „GTI to dla mnie nonsens. Można powiedzieć po prostu: Peugeot Sport. Oznacza to wysokie osiągi, niską emisję, nowe doznania. Jeśli zaoferuję samochód sportowy w segmencie B, będzie to samochód elektryczny – to oczywiste. Zdecydujemy mniej więcej do końca 2020 roku”.
Model powstanie na bazie elektrycznej wersji 208 i najprawdopodobniej wykorzysta ten sam akumulator o pojemności 50 kWh, który znajduje się w e-208. Kosztem zasięgu (340 km w aktualnej wersji), producent zastosuje mocniejszy silnik. Według Car Magazine będzie miał moc ok. 170 KM, czyli ponad 30 KM więcej niż e-208. Napęd zostanie przekazany na przednie koła.
Najmocniejszy w ofercie Peugeot 208 wykorzysta w swoim schemacie barwnym zielone akcenty podążając za kolorystyką 508 Sport Engineered. Wprawdzie pomysł nie został jeszcze zatwierdzony, ale najprawdopodobniej wszystkie pojazdy ze sportowej części oferty będą oznaczone w ten sposób. Najwcześniej spodziewamy się zobaczyć model w przyszłym roku.
Najnowsze komentarze