Prezentacja nowego Renault Scenic Vision rozbudziła marzenia o seryjnej wersji, która zachowa ciągłość linii modelowej będącej częścią oferty od 1996 roku. Portal motoryzacyjny Auto Moto inspirując się prototypem wykonał wizualizację Scenica, który zadebiutuje już w 2024 roku.
Nowe Renault Scenic nie będzie już minivanem, nie będzie też samochodem z napędem spalinowym. W związku z kurczącym się rynkiem minivanów oraz strategią elektryfikacji, francuska marka przygotowuje dla modelu poważną metamorfozę. Pojazd zmieni się w crossovera z napędem elektrycznym. Przedsmakiem tego, czego możemy spodziewać za dwa lata jest koncept Scenic Vision, który zainspirował portal Auto Moto do wykonania wizualizacji bardziej przyziemnej wersji auta.
Zobacz także: Renault Scenic Vision – rewolucyjna wizja bezemisyjnej mobilności rodzinnej
Nowy Scenic na platformie CMF-EV
Scenic powstanie na platformie CMF-EV, wspólnej z Megane E-Tech Electric dlatego wiele komponentów będzie pochodziło od mniejszego brata, m.in. silnik elektryczny o mocy 220 KM. Koncept korzysta z elektryczno-wodorowego układu napędowego, ale produkcyjny model powinien pozostać wyłącznie przy silniku elektrycznym. Według Auto Moto, w ofercie zabraknie 130-konnej jednostki, która w Megane E-Tech Electric jest dostępna w podstawie. Francuski portal sugeruje, że nowy Scenic powinien skorzystać z jednostek Nissana Ariya, który dysponuje mocą 178 kW (242 KM), a nawet 225 kW (306 KM) w wersji z napędem na wszystkie koła.
Aby sprostać konkurencji, Renault musi zapewnić swojemu nowemu modelowi odpowiedni zasięg, który umożliwi nie tylko poruszanie się po mieście, ale także wyjazd w dłuższą trasę. Akumulator o pojemności 40 kWh oferowany w Megane może okazać się niewystarczający dla dużego crossovera, bardziej adekwatny byłby zestaw z modelu Nissana o pojemności 63 oraz 87 kWh. Większy akumulator umożliwia japońskiemu modelowi pokonanie do 520 km na jednym ładowaniu.
Praktyczny?
Jeśli Renault pozostanie przy wymiarach prototypu, nowy Scenic będzie mierzył 4,49 m, czyli o 30 cm więcej niż Megane E-Tech Electric. Rozstaw osi wynoszący 2,83 m z koncepcyjnego modelu jest większy niż w modelu Grand Scenic, dlatego nie martwimy się raczej, że zabraknie przestrzeni w kabinie. Renault musi tylko pomyśleć o modułowym charakterze wnętrza, z przesuwanym drugim rzędem siedzeń i dużą przestrzenią bagażową.
Chociaż nowy model będzie różnił się od Scenica, którego znamy, cieszymy się, że marka nie zamierza całkowicie go porzucić. Motoryzacja zmienia się w błyskawicznym tempie i powoli przyzwyczajamy się już do tego, że to co było, niekoniecznie ma zastosowanie dla przyszłości.
Źródło: Auto-Moto.com
Najnowsze komentarze