Citroën ogłosił dzisiaj cenę detaliczną najtańszej wersji swojego nowego modelu C3 IV generacji z silnikiem benzynowym. Jest ona zaskakująco niska i jeśli producent utrzyma proporcje jakie zaproponował w przypadku wersji elektrycznej, może być ciekawie.
Zaskoczeni? W swoim oficjalnym komunikacie prasowym Citroën podał cenę 14.990 euro jako bazową dla modelu C3 nowej generacji, wyposażonego w benzynowy silnik 1.2 PureTech o mocy 100 KM. W przeliczeniu na złotówki jest to dzisiaj około 69 tysięcy złotych, możemy więc spodziewać się, że cena nowego modelu będzie z takiego pułapu startować. Maksymalnie wyposażona wersja nie powinna w tej sytuacji przekroczyć poziomu 90 tysięcy zł – przynajmniej przez analogię do ë-C3.
Zobacz: testy samochodów marki Citroën. Opinie, pomiary, spalanie, wady i zalety
Innymi słowy mówiąc nowe C3 może być tańsze od poprzednika a mamy tu przecież do czynienia i z nowym modelem i z nowym, bardzo wysokim poziomem wyposażenia w wersji podstawowej, choćby z uwagi na wymogi normy GSR2 – producenci muszą montować czujniki parkowania, system utrzymania na pasie ruchu czy hamulec awaryjny.
Zobacz: Aktualności ze świata Citroëna, codziennie nowe, ciekawe, inspirujące
69 tysięcy złotych za 100-konne auto miejskie jest na dzisiejsze warunki ceną ciekawą i akceptowalną a biorąc pod uwagę, że Citroëna C3 zbudowano z wykorzystaniem zawieszenia Advanced Comfort, jednocześnie dając też więcej miejsca w środku, można mówić o sporej przewadze konkurencyjnej. Wygląd nowego C3 mógłby być oczywiście jeszcze bardziej charakterystyczny, trochę nawiązujący do C4 Cactusa, bo jednak markę tą kupują osoby które chcą się odróżnić, ale niech pozostanie i ten – wygląda dobrze.
Nowe samochody Citroën. Promocje, wyprzedaże
Pierwsze dostawy modelu benzynowego spodziewane są latem.
Najnowsze komentarze