Nowości na rynku motoryzacyjnym prezentowane są zazwyczaj w najbogatszych wersjach wyposażeniowych dlatego różnią się, czasem nawet bardzo, od tego, co producent oferuje w podstawie. Sprawdziliśmy, jak wygląda i jakie wyposażenie posiada nowy Citroën C5 Aircross w wersji Live, która rozpoczyna cennik.
Na rynku francuskim samochody naszych ulubionych producentów debiutują znacznie wcześniej niż w Polsce, czego przykładem jest chociażby nowy Citroën C5 Aircross. Nad Sekwaną zamówienia zostały otwarte na początku lutego a na stronie marki dostępny jest konfigurator. Klienci mają do wyboru wersję Live, Feel, Feel Pack, Shine, Shine Pack oraz specjalną edycję C-Series. Katalog obejmuje również pakiety dla klientów biznesowych. Podstawowa cena C5 Aircrossa wynosi 27.450 euro (ok. 125 tys. zł) a najtańsza wersja hybrydowa plug-in kosztuje we francuskich salonach 40.950 euro (ok. 186 tys. zł).
Najtańszy wariant jest napędzany 130-konnym silnikiem benzynowym PureTech. Aby zamówić diesla o mocy 130 KM trzeba zapłacić o 2350 euro więcej. W podstawowym wyposażeniu znajdziemy zawieszenie Advanced Comfort i 17-calowe felgi aluminiowe Ellipse. Bez dopłaty kupimy C5 Aircrossa w dwóch odcieniach bieli (Blanc Banquise oraz Blanc Nacre), na pozostałe musimy przeznaczyć dodatkowe fundusze.
Deska rozdzielcza sprzed liftingu
Ciekawostką jest to, że podstawowe wykończenie wnętrza obejmuje deskę rozdzielczą modelu sprzed face liftingu, z pionowo ułożonymi otworami wentylacyjnymi po bokach 8-calowego ekranu dotykowego. Jest to sposób na pewne oszczędności. Odświeżony Citroën C5 Aircross, którego podziwialiśmy na zdjęciach promocyjnych otrzymał bowiem poziome nawiewy oraz 10-calowy ekran dotykowy, który znamy już z nowego Citroëna C4.
W wyposażeniu znajdziemy klimatyzację, aktywny hamulec bezpieczeństwa i system ostrzegania o opuszczeniu pasa ruchu. Wersja Live jest wyposażona także w asystenta parkowania tyłem, fotel kierowcy z regulacją odcinka lędźwiowego oraz drugi port USB w konsoli środkowej.
W salonach Citroena pojawi się w tym roku nie tylko C5 Aircross po liftingu, ale także najnowszy C5 X, na którego konfigurator również czekamy.
Najnowsze komentarze