We wrześniu odbędzie się kolejny Salon Samochodowy we Frankfurcie. Zostanie tam zaprezentowany Citroën C5 II. Do sprzedaży to auto trafić ma na początku przyszłego roku. Jaka będzie nowa limuzyna klasy średniej Citroëna?
Zmiany objęły design (i bardzo dobrze!). Teraz C5 nie będzie liftbackiem, lecz sedanem, co stanowi ogromną nowość u tego producenta. Wciąż będzie bazował na płycie podłogowej wykorzystywanej przez Peugeota 407 i C6 (przedłużona wersja owej płyty).
Gama silników ma obejmować trzy jednostki benzynowe i trzy diesle. Podstawowy motor, to 125-konny silnik 1.8, następnie 140-konny 2.0 i na szczycie sześciocylindrowy 3.0 V6 dysponujący mocą 204 KM. Wśród diesli odnajdziemy 136-konną jednostkę 2.0, znany już z innych konstrukcji PSA 170-konny silnik 2.2 HDi oraz sześciocylindrową jednostkę 2.7 V6 rozwijającą 204 KM.
Na zewnątrz szykują się ogromne zmiany. Poza innym typem nadwozia odnajdziemy w C5 II także wklęsłą tylną szybę (znaną ostatnio z C6, a w historii – z CXa). Niestety linia bocznych okien kojarzy mi się z Passatem :-( Przód upodobni się jeszcze bardziej do ostatnich propozycji marki – znajdziemy w nim coś z C4 (choć by to ujrzeć – coś trzeba będzie wypić ;-) Tył kojarzy się troszeczkę z klasą średnią koncernu VAG :-( W ogóle wygląda na to, że nowa C5ka robiona jest pod niemieckiego klienta. A fe!
Wewnątrz znajdziemy kierownicę podobną do tej z C4 – z ruchomym jedynie wieńcem, a zamontowanym na stałe środkiem koła. Konsola środkowa ma zostać całkowicie przekonstruowana i nie będzie już przypominać obecnego rozwiązania. Ciekawie wkomponowano nawiewy powietrza – wychodzą one jakby z kokpitu z zegarami. Nawigacja nie jest umieszczona w „budce suflera”, lecz ładnie wkomponowana w centralną część deski.
Oczywiście jakość montażu i użyte materiały mają stanowić nową jakość.
Zapowiada się ciekawe auto, choć do wyglądu zapewne wielu ortodoksyjnych cytryniarzy będzie miało zastrzeżenia. Osobiście czekam, aż zobaczę nową C5kę na żywo, bo po zdjęciach np. Peugeota 407 byłem załamany, a gdy ujrzałem to auto na żywo (jeszcze przed oficjalną polską premierą) – mój zachwyt był bezgraniczny! Może i tu będzie podobnie?
dziękujemy za informację alessandro
KG
Najnowsze komentarze