Pan Tomasz kilka dni temu odebrał nowego Citroëna C5 X. Wcześniej jeździł m.in. dwoma używanymi Citroënami C5 z hydropneumatyką. Zapytaliśmy go jak się jeździ następcą wygodnego modelu klasy średniej, tak popularnego na rynku.
Skąd pomysł, żeby wybrać C5 X?
Lubię duże, wygodne i miękkie samochody, które są odporne na korozję. Parę razy w roku jeżdżę do Czarnogóry, to trasa 1450 km w jedną stronę. Robię ją na raz z przerwami na parę kaw na stacjach, zajmuje mi to około 17 godzin. Wysiadając na miejscu z wygodnego auta mogę mogę jeszcze iść coś porobić, człowiek nie jest połamany. Raz pojechałem, niestety, niemieckim samochodem, to mnie prawie z auta wyciągali. I kiedy przyglądałem się ofercie nowych samochodów, to nie ma aż tak dużego wyboru a marką stawiającą na komfort w tej klasie jest jedynie Citroën. Nie ma drugiego takiego auta! Myślę, że w moim przypadku decydujące były także odporność na korozjęi jednak przywiązanie do Citroëna, którego poprzednio miałem i sprawdził się doskonale. Wygoda, komfort i przestrzeń w C5 X są na bardzo wysokim poziomie!
Jakie pan miał wcześniej Citroëny?
Citroën C5 z hydropneumatyką i Citroën C5 X7 również z zawieszeniem hydropneumatycznym. Naprawdę niewiele samochodów może się z nimi równać pod względem komfortu dzisiaj, C5 X jak najbardziej!
Minęło kilka dni od zakupu, kilkaset kilometrów na liczniku już przybyło. Jakie są największe plusy Citroëna C5 X?
Najmocniejszą stroną jest na pewno zawieszenie! Oprócz tego wygoda jazdy i wyciszenie i przestrzeń w środku. To bardzo duże auto.
A minusy?
Mniejszy niż w moim poprzednim samochodzie bak paliwa. Nie wiem czemu producenci dążą do jego zmniejszenia.
Jaki to silnik i jaka wersja wyposażeniowa? Co jest na pokładzie
Kupiłem 180-konną benzynę. Wersja wyposażeniowa to Shine Pack z zawieszeniem AMVAR, folia akustyczna na przedniej szybie, dwustrefowa klimatyzaja, 12” ekran, bezkluczykowy dostęp, bezramkowe lusterko, wyświetlacz HUD na przedniej szybie i cała masa innego wyposażenia
Jak wygląda porównanie C5 X z C5? Co tam było lepiej a co gorzej?
Citroën C5 na pewno miał jeszcze lepsze zawieszenie, bo jednak hydropneumatyka robi swoje, ale z drugiej strony C5 X jest naprawdę dobrze zawieszony i żaden konkurencyjny model nie oferuje takiego komfortu. C5 miał też większy bak paliwa.
C5 X jest znakomicie wyciszony, ma więcej miejsca w środku niż C5, są lepsze reflektory no i dużo więcej przydatnych systemów wspomagania jazdy.
Pierwsze wrażenia po kilku dniach jazdy? Czy było warto kupić C5 X?
Myślę, że tak. Długo szukałem następcy C5, miał to być duży wygodnych samochód i po obejrzeniu kilku konkurentów, w tym z siostrzanego koncernu Peugeot Citroëna C5 X okazał się bezkonkurencyjny.
Dziękujemy za rozmowę
Najnowsze komentarze