Jednym z samochodów, który mamy w redakcji, jest Peugeot 3008 1.6 THP 165 KM EAT6. Ma za sobą siedem lat eksploatacji i niewielki przebieg, niecałe 40 tysięcy kilometrów. Jak się sprawuje?
Nasz Peugeot 3008 1.6 THP 165 KM EAT6 został zakupiony w roku 2017. Był to jeden z ostatnich egzemplarzy wyposażonych w silnik 1.6 THP o mocy 165 KM ze skrzynią EAT6, niedługo później do sprzedaży wszedł PureTech 180 KM. Samochód ma na wyposażeniu klimatyzację automatyczną, centralny zamek, centralny ekran, ale bez nawigacji – była to średnia wersja na tamte czasy.
Zobacz: nowe samochody Peugeot. Promocje i wyprzedaż
Kupiliśmy go wtedy przede wszystkim z uwagi na znakomity wygląd. Silnik benzynowy wydawał się odpowiedni do miasta, w którym 3008 miał być głównie eksploatowany. Niecałe 40 tysięcy w ciągu siedmiu lat nie daje oczywiście wglądu we wszystko co mogło się zdarzyć z autem, bo nasz egzemplarz wygląda i jeździ jak nowy – serwis sprowadza się dosłownie do czynności obsługowych. Napraw nie było żadnych.
Zobacz: Testy samochodów Peugeot. Pomiary, opinie, spalanie
Jeśli chodzi o spalanie to obecna średnia z tankowań to 7,6 litra na 100 kilometrów, przy czym są to głównie krótkie i średnie dystanse, ale głównie po Warszawie, gdzie auto możecie spotkać na ulicach. Z perspektywy tych kilku lat jedyna rzecz, która nieco się zestarzała w 3008 to ekran środkowy – nie dość, że nie mamy tu nawigacji, to jego rozdzielczość zdradza już wiek. Poza tym trudno mieć jakiekolwiek uwagi do 3008 – jeździ dynamicznie, pali niedużo, nigdy nie sprawiał najmniejszych problemów. Zostanie z nami pewnie jeszcze długo.
Zobacz: wiadomości na temat samochodów Peugeot. Aktualności ze świata lwa, codziennie
Czy był to dobry wybór? Bardzo dobry. W 2017 roku samochód ten kosztował 108 tys. zł po rabacie (117 tys. zł cennikowo), za tyle samo można było kupić wersję 2.0 BlueHDi 150 KM. Wersja bazowa Acces ze 130-konnym silnikiem benzynowym kosztowała za to 89.900 zł – piękne czasy niskich cen bazowych.
Co można jeszcze powiedzieć po siedmiu latach? Wnętrze nie nosi śladów zużycia, wszystko jest zmontowane bardzo solidnie. Niedługo przyda się solidne pranie wnętrza i być może lekkie odświeżenie oraz zabezpieczenie lakieru.
Sylwetka samochodu nie zestarzała się ani trochę, będzie nam służył dalej!
Najnowsze komentarze