W styczniu br. dość znacząco spadła sprzedaż samochodów marek zagranicznych, czego przyczyn upatruje się przede wszystkim z wysokim poziomem emisji dwutlenku węgla przez wiele konstrukcji niemieckich, zwłaszcza tych z dużymi, mocnymi silnikami. Francuzi, którzy pracują nad obniżeniem emisji CO2 od dawna i mają na tym polu spore osiągnięcia, nie odnotowali specjalnie regresu sprzedaży.
Wprawdzie Renault borykał się jeszcze z tendencją spadkową, ale jedynie w liczbie nowych rejestracji. Najwyraźniej klienci czekali na nowe modele koncernu, które weszły do sprzedaży pod koniec stycznia i spotkały się z więcej, niż tylko życzliwym przyjęciem. Francuzi złożyli sporo zamówień na Lagunę Grandtour, Clio Grandtour, osobową wersję nowego Kangoo i obie wersje nowego Modusa.
Nowa Laguna sprzedaje się we Francji znakomicie – w styczniu zarejestrowano 2.929 aut tego modelu. Jak świeże bułeczki rozchodzi się też nowe Twingo – 4.580 nowych rejestracji w pierwszym miesiącu br., to naprawdę imponujący rezultat. Zamówienia składane w ostatni weekend stycznia, gdy salony zapraszały na dni otwarte, pozwalają optymistyczniej patrzeć w przyszłość.
We Francji w styczniu zarejestrowano łącznie 34.310 samochodów marki Renault.
Styczeń był dobrym miesiącem dla obu marek wchodzących w skład koncernu PSA. Peugeot odnotował 29.127 nowych rejestracji, zaś Citroën pochwalić się może wynikiem na poziomie 24.246 egzemplarzy nowo rejestrowanych aut.
W przypadku obu marek francuskiego koncernu świetnie sprzedawały się najtańsze modele. Citroën C1 zakończył styczeń z liczbą 2.238 nowych rejestracji, a bliźniaczy z nim Peugeot 107 zdobył serca 2.351 klientów. Znakomicie sprzedawał się także 5-miejscowy Citroën C4 Picasso. Peugeotowi z kolei dużo radości przynoszą wyniki handlowe modelu 207 (ok. 12 tys. sztuk!!!) i Partner Tepee.
Na podstawie publikacji IBRM Samar
KG
Najnowsze komentarze