Koncerny Renault i Valeo wspólnie opracowują nową generację silników elektrycznych. Będą one produkowane w fabryce Renault w Cléon.
Nowa generacja napędów elektrycznych pojawi się w samochodach koncernu za kilka lat. Producenci podpisali właśnie protokół ustaleń w sprawie opracowania układu napędowego nowej generacji, który będzie bardziej wydajny, mniejszy i tańszy w produkcji niż dotychczas stosowane rozwiązania. Celem jest też obniżenie kosztów, które są bardzo istotne przy produkcji samochodów elektrycznych.
Zobacz: Nowe samochody Renault
Układ napędowy nowej generacji ma być również bardziej energooszczędny i zapewniać bardzo dobre parametry jeśli chodzi o moc. Celem projektu jest osiągnięcie 270 KM (200 kW) bez stosowania kłopotliwych części aktywnych. Renault i Valeo projektują nowy napęd w postaci silnika synchronicznego z wirnikiem nawijanym, którego zaletą jest brak metali ziem rzadkich. To pozwala budować napędy z wykorzystaniem lokalnych zasobów, bez potrzeby polegania na imporcie.
Zobacz: Renault Mégane E-tech najlepszym hatchbackiem Top Gear
Projekt pozwoli również na rozwój zakładów Renault w Cléon. Mają się one stać jednym z kluczowych dostawców komponentów do samochodów elektrycznych grupy. Równolegle koncern uczestniczy w projektach związanych z budową akumulatorów. Zgodnie z zapowiedzią szefa firmy, Luca de Meo, Renault zamierza w całości przejść na produkcję aut elektrycznych od 2030 roku.
Zobacz: Renault Zoe zimą po Polsce. Z Warszawy do Krakowa – da się?
Jednak koncern nie do końca rezygnuje z napędów termicznych. Uruchamia bowiem dużą fabrykę odświeżania używanych samochodów, która ma pomóc w zapewnieniu przychodów dla grupy w czasie transformacji energetycznej. Pomysł polega na tym aby kilkuletnie samochody były przywracane do stanu fabrycznego z użyciem części, metod i narzędzi posiadanych przez Renault i oferowane klientom jako używane, ale z fabryczną gwarancją.
