Rekordowa ilość tekstu, rekordowa ilość zdjęć, około 3 tysięcy pokonanych kilometrów złożyły się na efekt, z którym możecie się zapoznać czytając test Renault Laguny. A w zasadzie Lagun, bo przecież w ciągu tygodnia jeździliśmy dwoma różnymi modelami. Postanowiliśmy wrażenia zawrzeć w jednej publikacji i stąd sporo tekstu i około 130 fotografii.
Nowa Laguna, to auto coraz częściej spotykane na polskich drogach. Świetnie wykonane, przestronne (choć brakuje trochę miejsca na stopy pasażerów tylnej kanapy) i – choć na zdjęciach nie zawsze to widać – oryginalne stylistycznie. Wysmakowane. Ale to nic dziwnego wśród samochodów francuskich.
O wszystkich wrażeniach przeczytacie odwiedzając nasz dział Testy. A bezpośrednio do Laguny traficie klikając tutaj.
Redakcja
Najnowsze komentarze