Renault Koleos, to samochód ponadnarodowy. Wytwarzany w koreańskich zakładach Samsunga w Busan, korzysta z napędów japońskiego Nissana (zwłaszcza w wersji 4×4), a oferowany jest pod francuską marką. Globalizacja, ale jednocześnie efekt Aliansu Renault-Nissan.
Odświeżona wersja Koleosa ma trafić na rynek jeszcze w tym roku. Trzy lata po premierze szefowie koncernu doszli do wniosku, że przydałby się lifting, a kryzysowe czasy wymusiły szereg zmian konstrukcyjnych, których efektem jest obniżenie zużycia paliwa i jednocześnie ograniczenie emisji dwutlenku węgla.
Wspomniana wersja 150-konna emituje teraz tylko 148 g tego gazu. W odmianie 175-konnej emisję ograniczono do 166 g. Oczywiście w ofercie pozostaje także 170-konny silnik benzynowy (w zależności od rynku).
Zmiany stylistyczne dotyczą głównie przedniej części nadwozia, pewnej korekcie poddano też tył pojazdu. Wnętrze jeszcze bardziej dopracowano skupiając się na jakości montażu oraz użytych materiałach wykończeniowych. Zastosowano też szereg udogodnień dla kierowcy i elementów poprawiających bezpieczeństwo, jak dostęp bezkluczykowy, elektryczny hamulec postojowy, automatyczne światła i wycieraczki, sterowanie nawigacją Carminat TomTom przy pomocy joysticka przy kierownicy, a w wersjach z napędem na wszystkie koła także asystenta ruszania pod górę (Hill Start Assist) oraz system wspomagający zjazd ze wzniesienia (Hill Descent Control).
Zwrócono też szczególną uwagę na poprawę jakości wykończenia wnętrza, m.in. w celu wyeliminowania niepożądanych trzasków i skrzypień, dzięki czemu użytkownicy mogą się cieszyć niezakłóconym dźwiękiem z opcjonalnego systemu audio Bose®. O komfort dba też dwustrefowa klimatyzacja.
Renault Koleos sprzedawany jest w 40 krajach na pięciu kontynentach. Jest pierwszym owocem tak szerokiego współdziałania pomiędzy partnerami Aliansu – Renault, Nissanem i Samsungiem. Ponad 70% ubiegłorocznej sprzedaży trafiło na rynki pozaeuropejskie. Sprzedaż w Europie także rośnie. Czy jeszcze bardziej koreańska – moim zdaniem – stylistyka nowej wersji pozwoli zyskać koncernowi nowych klientów?
Więcej o nowym Koleosie napiszemy wkrótce.
KG
zdjęcia: Renault
Najnowsze komentarze