Malutkie zdjęcia, ale za to w górnej części okładki – trzy francuskie samochody zagościły na stronie tytułowej aktualnego wydania tygodnika AUTO ŚWIAT. To Citroën C5, Peugeot 407 i Renault Laguna. Ale że Grupa PSA przejęła Opla i szybko postawiła go na nogi (na koła?) więc i o tej niemieckiej marce piszemy coraz częściej. Doskonałym przykładem jest tu zamieszczony mniej więcej pół godziny temu pierwszy w naszych dziejach test samochodu marki Opel!
AUTO ŚWIAT nr 28 (1228) z 8.VII.2019
Wydawca: Ringier Axel Springer Polska Sp. z o.o.
Stron: 52 (z okładką)
Cena: 2,90 zł
Koszt 1 strony: blisko 5,6 grosza
Warto kupić? Można
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS Automobiles, Peugeot, Renault, Dacia, Opel
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C5, e-Mehari, 3 Crossback, 208, 308, 407, Laguna, Duster, Grandland X
Pierwszy materiał związany z interesującymi nas samochodami, konkretnie z Dacią Duster, AUTO ŚWIAT opublikował na stronach 10-11. To artykuł promujący zmagania sportowe w ramach Dacia Duster Elf Cup.
Strona 14. przynosi informację o tym, ile trzeba zapłacić za Nowego Peugeota 208. Auto startuje z poziomu 53.900 zł. Dużo? Chyba poświęcę temu tematowi odrębny artykuł… Niżej analogiczny materiał związany z Oplem Corsą – ten z kolei kosztuje w Polsce co najmniej 49.990 zł .
Na stronie 15. AUTO ŚWIAT podał wyniki testów zderzeniowych sześciu modeli, w tym DS 3 Crossbacka.
„Auto Bild” przetestował, a AUTO ŚWIAT przetłumaczył i wytłumaczył. Wytłumaczył, dlaczego znowu Škoda wygrała porównanie. Trzy SUV-y – Honda HR-V, Opel Grandland X i Škoda Karoq stanęły w szranki na stronach 16-21. Opel zremisował z Hondą – uciułały po 457 punktów. Škoda otrzymała o 20 oczek więcej. I podobno nie jest to kwestia sympatii do marki. Oczywiście, że nie – aż tacy dziwni ludzie w Redakcji nie pracują, jak sądzę ;-) Przynajmniej ci, których miałem okazję poznać. To na pewno nie jest kwestia sympatii, bo Škoda sympatii nie wzbudza ;-)
Cztery gwiazdki na pięć możliwych uzyskał Peugeot 308 GTi w teście opublikowanym na stronach 26-27, dokładnie na środku numeru. AUTO ŚWIAT słowami Redaktora Borkowskiego twierdzi, że ten hot hatch potrafi sprawić dużo frajdy. Ma imponujące przyspieszenie (6,4 s do setki) i brzmienie, oferuje precyzję prowadzenia i dobrą przyczepność, a wszystko to w całkiem rozsądnej cenie niespełna 140.000 zł. Niestety to francuski samochód, więc koniecznie się do czegoś trzeba było przyczepić. Tutaj nie spodobał się ograniczony komfort. No jasna cholera! Przecież mówimy o hot hatchu, samochodzie, który ma zapewniać sportowe doznania właśnie kosztem komfortu! Twarde zawieszenie w innych hot hatchach zdaje się im jakoś nie przeszkadzać, a tutaj – owszem! Skrytykowano także pożądaną w usportowionych samochodach małą kierownicę, dostrzeżono problemy z trakcją przy nagłym przyspieszaniu, wysoki hałas podczas szybkiej jazdy, niewielką ilość miejsca na kanapie i sterowanie nawiewami za pomocą dotykowego ekranu. Normalnie ręce mi opadły, bo większość zarzutów jest charakterystyczna właśnie dla tego typu aut – to wręcz ich nieodłączne cechy! Ale że mamy na tapecie auto francuskie, więc trzeba mu dokopać, bo jeszcze komuś by przyszło do głowy sobie takie kupić. A przecież AUTO ŚWIAT ma wygranych zawsze w jednym koncernie i to te produkty trzeba kupować. Oczywiście w żadnym razie nie jest to sympatia do tamtych aut, ale obiektywny wybór… Toż już nawet na ich stronie i fan page’ach się z nich śmieją!
Citroëna e-Mehari można dostrzec na zdjęciu ilustrującym artykuł o lodówkach do samochodu (strona 33.).
Silniki 1.6 z serii Prince opracowane wspólnie z Grupą PSA wspomniano w opisie używanego BMW serii 1 (strony 38-43).
Na pięć zaprezentowanych używanych aut segmentu D trzy opisane pochodzą z Francji. To Citroën C5 II, Peugeot 407 i Renault Laguna III. Peugeota można kupić za bardzo rozsądne pieniądze i w dodatku należy się spodziewać bogatego wyposażenia. Niemal w ciemno można brać auta napędzane silnikami dwulitrowymi (benzyna i diesel). Koszty serwisowe są niewysokie, a funkcjonalność auta duża. C5-tkę też można kupić tanio, choć nie aż tak tanio – ludzie zaczynają doceniać znakomity komfort i wysoką trwałość tego modelu. Bogate wyposażenie, to niemal standard! Z kolei Renault Laguna trzeciej generacji, to samochód coraz wyżej ceniony na rynku wtórnym – z reguły trzeba za nią zapłacić nieco więcej, niż za Mondeo III z tego samego rocznika i w porównywalnym stanie! Tutaj również dwulitrowe silniki mają bardzo dobrą reputację. Wszystkie te modele opisano na stronach 44-45.
I to już wszystko, co o francuskich samochodach napisano w aktualnym numerze tygodnika AUTO ŚWIAT.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: Auto Świat
Najnowsze komentarze