„Motor” nr 15 (2964) z 12.IV.2010
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99zł
Koszt 1 strony: ponad 3,5 grosza
Warto kupić? Raczej nie
O jakich markach francuskich piszą: Citroën, Peugeot, Renault (+Dacia)
Jakim modelom poświęcono choćby odrobinę miejsca: Berlingo, 207, 16, Clio, Espace, Kangoo, Megane, Duster, sportowe
Redaktor Naczelny „Motoru” w swoim „wstępniaku” na stronie 3. wspomniał ogólnie marki francuskie – że należy do nich 12% rynku nowych samochodów w Polsce. Moim zdaniem to dużo za mało, ale z drugiej strony mamy prawo do poczucia pewnej wyjątkowości ;-)
Trzy strony dalej znajdziecie krótką notatkę wspominającą o tym, że Renault przygotował polskojęzyczną wersję strony www.renaultf1.com o czym donosiliśmy już 7. kwietnia.
Na stronie 8. znajdziecie kilka słów na temat cen Dacii Duster na polskim rynku. Co by nie powiedzieć, na naszych łamach o Dacii w ogóle, a o Dusterze w szczególności, pisze się sporo więcej ;-)
Na tej samej stronie pojawiła się też krótka notatka o współpracy Aliansu Renault-Nissan z Daimlerem.
Renault 16, to pierwszy pięciodrzwiowy hatchback w historii. Dzieje tego auta przedstawiliśmy w materiale pochodzącym z Renault Polska. Niedużą wzmiankę o 45. urodzinach tego ciekawego samochodu znajdziecie na stronie 9. „Motoru”.
Trzy samochody francuskie trafiły do Top 10 europejskiego rankingu najpopularniejszych aut w okresie styczeń-luty br. Renault Clio znalazło się na trzecim miejscu z wynikiem 59.603 egzemplarzy, Peugeot 207 był szósty (50.232 szt.), a Renault Megane – dziewiąte z wynikiem 41.565 sprzedanych aut. Tabelkę z wynikami najpopularniejszej dziesiątki zamieszczono na stronie 10.
Zdjęcie Citroëna Berlingo ilustruje krótką notatkę zamieszczoną na stronie 46. traktującą o warunkach prawnych ciągnięcia przyczepy samochodowej.
Renault Espace pojawił się na stronie 49. jako alternatywny zakup dla Kii Carnival.
W tej samej roli dwie strony dalej pojawiły się Citroën Berlingo i Renault Kangoo, acz w odniesieniu do Kii Carens.
I to już wszystko, co o samochodach francuskich napisał w tym tygodniu „Motor”. Uważam, że tym razem szkoda na ten numer każdego grosika.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze