Peugeota 3008 oraz Renault Kadjara pokazał MOTOR na okładce aktualnego numeru. Okazją jest druga część megatestu SUV-ów. Czy francuskie samochody mogły co1) wywalczyć w grupie, do której trafił też Volkswagen Tiguan? Sprawdzimy to w stronniczym przeglądzie prasy.
MOTOR nr 47 (3361) z 20.XI.2017
Wydawca: Bauer Sp. z o.o. Sp. k.
Stron: 56 (z okładką)
Cena: 1,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 3,55 grosza
Warto kupić? Raczej tak
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Simca, Tony Huber, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: Berlingo, C3, C3 Aircross, C4, C4 Picasso, 204, 206, 208, 2008, 308, 3008, 508, 5, 10, Captur, Clio, Kadjar, Kangoo, Laguna, Megane, Scenic, Twingo, 1100, 1200, Duster, Logan, Sandero
Do końca roku zostało już tylko około 40 dni. Mam wrażenie, że czas płynie coraz szybciej, ale z jego upływem chyba niespecjalnie zmienia się traktowanie aut francuskich przez polskojęzyczne pisma motoryzacyjne. Czy tę tezę potwierdzi także aktualny MOTOR?
Renault Clio wspomina Czytelnik z Łowicza, którego list wydrukowano na stronie 4. Zakładam, że wydrukowano nie dlatego, że stawia w złym świetle francuskie auto, acz mógłbym praktycznie każdego dnia podawać równie debilne zachowania kierowców prowadzących Škody i Volkswageny.
Na tej samej stronie francuskie auta pojawiły się jeszcze w wynikach sondy na najlepszego SUV-a spośród tych, które biorą udział w megateście (3008 na miejscu ósmym, Kadjar na trzynastym) oraz na dużym zdjęciu z wyścigu z Londynu do Brighton, o którym pisaliśmy tutaj i tutaj. Na fotce pokazano dwa auta, w tym francuskiego Tony Hubera.
Renault Clio w barwach Traficar pojawiło się w krótkiej notatce na stronie 10.
Na tej samej stronie zamieszczono materiał poświęcony testom zderzeniowym EuroNCAP. Wspominam o tym, po wymieniono tam Citroëna C3 Aircross.
W dziale Przyszłe premiery (margines strony 12.) MOTOR zapowiada Peugeota 208, Renault Clio, Citroëna Berlingo oraz Peugeota 508.
Na stronach 12-13 zaprezentowano Top5 sprzedaży w krajach europejskich za pierwsze trzy kwartały br. We Francji cała piątka jest francuska: Clio, 208, C3, 3008 i 2008. W Hiszpanii Clio jest na piątym miejscu, a w sąsiedniej Portugalii na pierwszym. W Portugalii drugie miejsce należy do 208-ki, trzecie do Megane, a piąte do Captura. W Danii króluje 208-ka, a w Holandii Clio, które w Belgii zajmuje drugą pozycję. W Rumunii dominuje Dacia – Logan jest liderem, Duster wiceliderem, a Sandero plasuje się na pozycji czwartej. We Włoszech Clio sklasyfikowano na piątej pozycji. Węgrzy dość chętnie kupują Dustera (czwarte miejsce), a Grecy Peugeoty 208 (piąta pozycja).
W skali całego kontynentu Clio okazało się drugim najchętniej kupowanym modelem. Peugeot 208 zajmuje miejsce siódme, a Citroën C3 dwunaste i jego sprzedaż dynamicznie rośnie (+62%). Captura sklasyfikowano na pozycji trzynastej, Sandero na piętnastej, a 2008-kę na dziewiętnastej. Renault Megane ze znaczącym przyrostem (+23,9%) uplasowało się na miejscu 24., tuż przed Peugeotem 308 (-19,9%). Za to Peugeot 3008 z imponującą dynamiką 156,6% wskoczył na miejsce 26. i zaraz prześcignie 308-kę. Dacia Duster trafiła na pozycję 32., Renault Kadjar jest 11 oczek niżej, a Citroën C4 Picasso zajmuje miejsce 47. Top50 zamyka Renault Scenic zyskujący na znaczeniu.
Wśród marek piątym największym wzrostem sprzedaży może się pochwalić Dacia (+10,5%).
Dziewięć kompaktowych SUV-ów z dieslami pod maską, napędem na cztery koła (w założeniu) i z automatyczną skrzynią biegów (o ile jest dostępna). To tegotygodniowa część megatestu zafundowanego nam przez MOTOR. Wśród aut – Peugeot 3008 (siłą rzeczy bez napędu na cztery koła) i Renault Kadjar. Ten ostatni ze 130-konnym dieslem, bo mocniejszego nie ma. To najsłabszy pod względem mocy silnik w zestawieniu. Jak oceniono francuskie modele?
Peugeota 3008 uznano za jedną „z najciekawszych nowości w segmencie”. Pochwalono design, a także jakość wykończenia wnętrza. Auto imponuje też przestronnością (zwłaszcza z przodu). 150-konny diesel BlueHDi zapewnia bardzo dobre osiągi i pracuje świetnie płynnie oddając moc. Jest to też najoszczędniejszy samochód w teście – spalił średnio tylko 5,8 l/100 km. To m.in. efekt niskiej masy własnej. Pochwalono też zawieszenie, prowadzenie oraz największy w porównaniu prześwit. Uznano że cena wersji Allure jest bardzo dobrze skalkulowana, choć napisano też, że brakuje w niej wielu elementów wyposażenia. Można je oczywiście dokupić.
W przypadku Kadjara skrytykowano wykończenie wnętrza i to zarówno materiały, jak i same elementy („niepokojące trzaski”). Nie spodobała się przestronność, także bagażnika, oraz „skromna ładowność”. Brak możliwości wyboru automatu wraz z napędem na cztery koła, to kolejna wada. MOTOR uznał też, że manualna skrzynia „nie zachwyca precyzją działania”, a silnik nie najlepiej czuje się na niskich obrotach. To o tyle ciekawa teza, że maksymalny moment obrotowy o wartości 320 Nm dostępny jest już przy 1.750 obr./min. Tylko o 20 Nm mocniejszy silnik Volkswagena również ma maksimum przy takiej prędkości obrotowej, ale ten „nie broni się przed niskimi obrotami”. Może dlatego, że ma o 20 KM więcej, ale ta moc uzyskiwana jest przy dwa razy wyższej prędkości obrotowej, niż maksymalny moment, więc chyba to nie o to chodzi. Pewnie o to, że to Volkswagen…
Za to Kadjar okazał się autem oszczędnym (drugi po 3008), a dzięki dużemu zbiornikowi paliwa ma też największy w teście zasięg. Pochwalono system multimedialny (!), ale chyba lepiej obsługiwać go na postoju, bo „układ jezdny Kadjara zniechęca do szybkiej jazdy – francuskie auto mocno przechyla się w zakrętach, a jego przednie koła dość wcześnie tracą przyczepność”. Mimo miękkich nastawów zawieszenia również komfort wypadł „poniżej oczekiwań”. Za to ceny są atrakcyjne, a wersja Night&Day „imponuje wyposażeniem”.
Niestety Kadjar przegrał ze wszystkimi rywalami. Z kolei Peugeot ustąpił tylko Volkswagenowi, ale najwyraźniej musiał, bo to przecież Volkswagen… Jeżdżący ideał w motogazetkach po prostu.
Krótki test Renault Twingo GT znajdziecie na stronie 27. Redaktor Zienkiewicz przyznał wprost – „jest wiele samochodów szybszych, mocniejszych, bardziej dynamicznych. Ale mało który dostarcza tyle frajdy co Twingo GT”. Raptem 109 KM i 170 Nm przy tonie masy własnej pozwalają na odrobinę szaleństwa okraszonego ogromną dozą radości z tylnego napędu. Autor przywołał zresztą inne modele Renault z napędzaną tylną osią – Renault 5 i Clio V6. Atrakcyjna cena, niesamowita zwrotność i dobry komfort jazdy mimo obniżenia i utwardzenia zawieszenia, to kolejne zalety tego miejskiego ścigacza. Po stronie minusów – „mały bagażnik, krótkie siedziska foteli” za wysoko zamontowanych i kuriozalny „duży wpływ stylu jazdy na zużycie paliwa”. No ręce mi opadły.
Wyciąg z najnowszego raportu TÜV aktualny MOTOR zamieścił na stronach 40-43. Nie będę w to wnikał, wymienię jedynie interesujące nas modele, które pojawiły się w tabelkach. To:
Citroën C4;
Peugeot 206;
Renault Kangoo, Laguna, Megane, Scenic, Twingo;
Dacie Duster, Logan, Sandero.
W dziale MOTOR Retro (strona 54.) pojawiły się wzmianki o Simkach 1100 i 1200 S oraz o Peugeocie 204 i Renault 10.
I to już wszystko, co MOTOR napisał o francuskich samochodach w aktualnym numerze.
Krzysztof Gregorczyk; grafika: MOTOR
Najnowsze komentarze