Rozstaliśmy się wczoraj po pierwszej pętli drugiego etapu, gdy Sebastien Loeb wypracował blisko 18 sekund przewagi nad Petterem Solbergiem i prawie 20 sekund nad Sebastienem Ogierem. Straty załóg fabrycznych Fordów sięgały przeszło 80 sekund (Latvala) i 91 sekund (Hirvonen). Łyżką dziegciu były jedynie straty Daniego Sordo wynikające ze złamania przez Hiszpana wahacza C4-ki, co wyeliminowało go ze wszystkich wczorajszych odcinków i skutkowało ogromną stratą. Stratą nie do odrobienia, jeśli chodzi o zdobycie punktów.
OS14 – Ibarrilla 2 – 29,90 km
Po serwisowej przerwie Sebastien Loeb kontynuował swoją zwycięską passę – za wszelką cenę próbował wywalczyć jak największą przewagę na koniec drugiego etapu, wiedział bowiem, że niedzielne czyszczenie trasy na pewno będzie go opóźniać. W efekcie niemal znokautował resztę stawki – o 7,8 sekundy pokonał drugiego na mecie Latvalę.
Znakomicie jadący Sebastien Ogier wypracował trzeci wynik odcinka wbijając się w efekcie na pozycję wicelidera rajdu. Wszystko to dzięki dopiero piątemu czasowi Pettera Solberga, który czyścił trasy drugiego etapu jadąc jako pierwszy.
Co mnie szczególnie cieszy, rosła strata Mikko Hirvonena, który – czwarty na próbie – okazał się wolniejszy od Sebastiena Loeba o 12,7 sekudy i po pierwszym popołudniowym odcinku był już niemal 104 sekundy za Loebem.
OS15 – Duarte 2 – 23,27 km
Strata Hirvonena wzrosła o kolejnych ponad 13 sekund na mecie Duarte 2. Fin był co prawda trzeci, ale to Loeb wygrał próbę z absolutnie rewelacyjnym czasem 17:44,9, co w porównaniu z czasem 18:10,2 z pierwszego przejazdu oznacza ogromną progresję.
Petter Solberg wrócił na pozycję wicelidera generalnej klasyfikacji dzięki piątemu wynikowi, ale oznaczającemu pokonanie szóstego na mecie Sebastiena Ogiera. Młody Francuz finiszował tym razem jako szósty, 2,7 sekundy za Petterem.
OS16 – Derramadero 2 – 23,28 km
Koncert Loeba trwał w najlepsze – odcinek Derramadero 2 również padł jego łupem i znowu stało się to w czasie o kilkanaście sekund krótszym, niż podczas pierwszego przejazdu. Podczas południowego serwisu w Fordzie ewidentnie poprawiono ustawienia, bo drugim czasem błysnął Mikko Hirvonen, tracąc na ponad 23 kilometrach tylko 2,3 sekundy do zwycięzcy.
Trzecie miejsce wywalczył Petter Solberg – Mr Hollywood był tylko 4,4 sekundy wolniejszy od Loeba i umocnił się na pozycji wicelidera łącznej klasyfikacji pokonując Sebastiena Ogiera (szósty w wynikach) także o 4,4 sekundy.
OS17 – Superoes 3 – 2,21 km
Dzień kończył się ponownie podwójnym przejazdem superOSu na Autodromo de Leon. Specjalistą od tej próby był w piątek Sebastien Ogier, ale podczas trzeciego przejazdu tego odcinka musiał uznać wyższość Loeba. Junior stracił do seniora 0,3 sekundy, ale nad Petterem odrobił tylko 0,7 sekundy – Solberg był piąty – i nie dało mu to wiele w walce o drugie miejsce w generalce.
OS18 – Superoes 4 – 2,21 km
Ogier pokazał klasę podczas drugiego przejazdu Autodromo de Leon – nie było mocnych na tego młodego Francuza. Loeb nie szalał – zadowolił się czwartym wynikiem, gorszym od rezultatu swojego imiennika jedynie o 0,7 sekundy. Pomiędzy Sebastienami zmieścili się jeszcze Mikko Hirvonen i Henning Solberg.
Z kolei Petter Solberg finiszował dopiero na siódmej pozycji, ale to i tak nie wystarczyło Ogierowi do pokonania norweskiego byłego mistrza świata.
I tak właśnie zakończył się drugi etap Rajdu Meksyku. Oto klasyfikacja po dwóch dniach zmagań:
1. Sebastien Loeb, Citroën C4 WRC, 3:08:49,6
2. Petter Solberg, Citroën C4 WRC, +0:00:55,5
3. Sebastien Ogier, Citroën C4 WRC, +0:00:58,2
4. Jari-Matti Latvala, Ford Focus WRC, +0:01:43,9
5. Mikko Hirvonen, Ford Focus WRC, +0:01:59,9
6. Henning Solberg, Ford Focus WRC, +0:02:25,2
7. Federico Villagra, Ford Focus WRC, +0:09:11,8
8. Martin Prokop, Ford Fiesta S2000, +0:16:28,0
…
17. Dani Sordo, Citroën C4 WRC, +0:40:12,7
Na niedzielny etap, kończący rajd, składały się tylko trzy próby (jedną odwołano jeszcze przed rozpoczęciem rajdu), w tym jeden przejazd superOSu, za to w podwójnej jego długości. Jak rozgrywała się walka na ostatnich kilometrach, których łącznie – na czas – było do przejechania 51,49? I do tego niemal kilkadziesiąt kilometrów dojazdówek? Oto krótka relacja.
OS19 – Guanajuato – 29,13 km
Niedziela miała być dla Sebastiena Loeba dniem, w którym będzie jechał jako pierwszy, musi więc czyścić drogę innym zawodnikom. W efekcie jego czasy powinny być dłuższe od wyników załóg jadących z tyłu. To właśnie po to była Francuzowi potrzebna przewaga, którą wypracował wczoraj.
Przewidywania okazały się słuszne, zresztą Loeb chciał trochę odpuścić, nie jechać w limicie, bo wówczas łatwo o błąd. Chciał jechać swoim tempem, żeby się nie rozpraszać. Tak też było dziś od rana (czasu meksykańskiego). Już na pierwszej niedzielnej próbie Loeb stracił do zwycięzcy odcinka – równiutkie 18 sekund szybciej od utytułowanego kierowcy pojechał Sebastien Ogier, startujący dziś jako trzeci. Młody Francuz pokonał legendarnego Pettera Solberga (drugi na starcie) o 4,1 sekundy i wyprzedził go w klasyfikacji generalnej.
Trzecie miejsce wywalczył Jari-Matti Latvala oddalając się o kolejnych ponad 10 sekund od Mikko Hirvonena (auto piątego czasu). Ciekawe, co zrobi Malcolm Wilson…
Kierowców fabrycznych Fordów przedzielił Dani Sordo, wracający w systemie SupeRally. Niestety Hiszpan musi się piąć z odległego miejsca i dzisiejszy etap może w zasadzie potraktować treningowo. Woli walki mu jednak nie brakuje – 11,2 sekundy straty do Ogiera, to niezły rezultat.
Loeb, jak wspominałem, bez zbytniego pośpiechu ukończył odcinek z szóstym czasem, mając po nim ponad 40 sekund przewagi nad Ogierem.
OS20 – Sauz Seco – 7,05 km
Odcinek odwołano przed rozpoczęciem rajdu z uwagi na wysokie zagrożenie startujących załóg.
OS21 – Comanjilla – 17,94 km
Jak było do przewidzenia, Sebastien Loeb nie szalał na trasie tego odcinka. Zakończył zmagania na „prawdziwych” próbach z czasem, ale do zwycięzcy odcinka stracił tylko niecałe 15 sekund. A najszybszym kierowcą na przedostatnim odcinku był Petter Solberg. Ogier jednak nie zamierzał tanio oddać skóry i choć przegrał rywalizację na OS21, to jednak pozostawił w zapasie nad Solbergiem jeszcze 0,6 sekundy. Walka o drugie miejsce rozstrzygnie się więc na ostatnim superOSie, tym razem podwójnej długości.
Jari-Matti Latvala znacząco zwolnił na tym odcinku i przepuścił Mikko Hirvonena – trzeciego w wynikach OS-u, ale dzięki zagraniu kolegi z zespołu – czwartemu w generalce. Wyżej jednak Mikko w Meksyku nie podskoczy…
OS-owe podium uzupełnił Dani Sordo – stracił 2,5 sekundy do Pettera Solberga, ale pokonał uważanego za specjalistę od luźnych nawierzchni Mikko Hirvonena.
OS22 – Superoes 5 – 4,42 km
Do ostatniej próby czekaliśmy z otwarciem butelki szampana za zwycięstwo Citroëna, ale i do rozstrzygnięcia, kto ustawi się na dwóch niższych stopniach podium – Petter, czy Sebastien młodszy ;-) Ogier wprawdzie pokazywał cuda na poprzednich przejazdach superOSu na Autodromo de Leon, ale czy był w stanie skoncentrować się na tyle, żeby ma ostatniej, decydującej próbie nie dać sobie wydrzeć drugiego miejsca staremu wyjadaczowi?
Tak, czy inaczej, podium Rajdu Meksyku należało do Citroënów. Tu nie mogło być inaczej, i nie było!
Początkowo na najwyższej pozycji tabeli wyników widniało nazwisko Daniego Sordo, więc dłuższą chwilę czekaliśmy na informację, kto stajnie na drugim, a kto na trzecim stopniu podium. Ostatecznie jednak najszybszym kierowcą na superOSie okazał się Petter Solberg, a Dani spadł na drugie miejsce. Trzeci czas wywalczył Sebastien Ogier, a że był o 1,7 sekundy wolniejszy od Pettera – przegrał drugie miejsce w klasyfikacji łącznej całego rajdu – o 1,1 sekundy.
Czwarty czas Sebastiena Loeba, gorszy od wyniku Pettera o 2,5 sekundy, pozwolił sześciokrotnemu Mistrzowi Świata na odniesienie 55. zwycięstwa w karierze, czwartego z rzędu w Meksyku. Loeb wysunął się na prowadzenie w klasyfikacji kierowców sezonu 2010 mając 43 punkty – wobec 37 Hirvonena. Trzecie miejsce w tym rankingu należy ex aequo do Sebastiena Ogiera i Jari-Mattiego Latvali – mają po 25 oczek. Ford wciąż wyprzedza Citroëna w klasyfikacji konstruktorów – ma 62 punkty, ale to tylko o 1 więcej, niż nasi ulubieńcy.
I na koniec oczywiście końcowa, acz wciąż nieoficjalna, klasyfikacja generalna:
1. Sebastien Loeb, Citroën C4 WRC, 3:42:41,7
2. Petter Solberg, Citroën C4 WRC, +0:00:24,2
3. Sebastien Ogier, Citroën C4 WRC, +0:00:25,3
4. Mikko Hirvonen, Ford Focus WRC, +0:01:47,5
5. Jari-Matti Latvala, Ford Focus WRC, +0:02:15,1
6. Henning Solberg, Ford Focus WRC, +0:02:48,0
7. Federico Villagra, Ford Focus WRC, +0:10:13,4
8. Martin Prokop, Ford Fiesta S2000, +0:19:02,0
…
14. Dani Sordo, Citroën C4 WRC, +0:39:52,4
KG
zdjęcia: oficjalna strona Rajdu Meksyku
Najnowsze komentarze