Sébastien Loeb i Daniel Elena prowadzili w Finlandii od startu do mety. Swoją walką i zwycięstwem dowiedli prawdziwie sportowej postawy, ryzykowali bowiem w pojedynku o sukces, który nie był im niezbędny z punktu widzenia punktacji całego sezonu. Ośmiokrotni Mistrzowie Świata rozpoczęli w niedzielę rano trzeci etap rajdu z przewagą 5 sekund i determinacją, by utrzymać pierwszą pozycję aż do mety. Ich koledzy Mikko Hirvonen i Jarmo Lehtinen z nie mniejszą determinacją walczyli z drugiego miejsca o wyjście na prowadzenie. Etap składał się z trzech części: po dwukrotnym przejeździe pętli złożonej z odcinków specjalnych Surkee i Leustu zawodnicy mieli do pokonania dwa razy 33-kilometrową trasę legendarnego oesu Ouninpohja.
Na pierwszych kilometrach OS13 Mikko przeżył dramatyczne chwile, uderzając w pień na wąskiej partii trasy. Sądząc mylnie, że przebił oponę, Fin zwolnił i stracił kilka cennych sekund. Na kolejnym oesie podobne emocje przypadły w udziale Loebowi. „W nic nie uderzyłem, ale miałem wrażenie, że tył auta zaczął poważnie zarzucać. Tymczasem były to tylko nagłe zmiany przyczepności, które niewłaściwie zinterpretowałem. Cóż, w chwilach tak intensywnej walki przez myśl przechodzi tyle sygnałów…” Pętla ta przyniosła więcej korzyści ośmiokrotnemu Mistrzowi Świata, który powiększył różnicę dzielącą go od fińskiego kolegi do 7,4 s. Pojedynek trwał podczas drugiego przejazdu tych samych odcinków, przynosząc Loebowi kolejne 2 sekundy przewagi.
W ten sposób spełniało się marzenie setek tysięcy kibiców oglądających rajd – Finlandia jest naprawdę pasjonująca wtedy, gdy walka o zwycięstwo ma się rozstrzygnąć dopiero na hopkach kultowego odcinka Ouninpohja! Przed kamerami nadającymi bezpośrednią transmisję z tego oesu Loeb i Hirvonen walczyli jak równy z równym. Kolejne międzyczasy pokazywały, jak raz jeden, raz drugi zyskiwał ułamki sekundy. Na mecie stop OS17 Mikko odzyskał 2,2 s. do Loeba, ale miał świadomość, że różnica 7,2 s. to nadal tak dużo, że konkurent tej klasy już nie pozwoli odebrać sobie zwycięstwa.
Drugi przejazd był dodatkowo punktowany jako Power Stage czyli pozwalał trzem najlepszym zawodnikom powiększyć dorobek o kilka dodatkowych punktów. Zawodnicy Citroëna pokazali na nim, że nie uciekają się do strategii i pomimo ryzyka dalej walczą pomiędzy sobą. Atakujący bez pardonu Hirvonen wygrał ten oes z czasem 15:17,3. Zmierzona na oesie średnia prędkość 129,54 km/h oznaczała, że Fin poprawił nie pobity od 2004 r. rekord Pettera Solberga. „Przyjechałem tu po to, by wygrać, jestem więc na pewno nieco rozczarowany zajęciem drugiego miejsca” – przyznał Mikko. – „Próbowałem wszystkiego, przez trzy dni jechałem tak szybko, jak potrafię, ale Sébastien był po prostu jeszcze lepszy. Dziękuję Citroënowi. że pozwolił nam obydwu aż do mety pokazywać pełnię umiejętności. Jestem dumny z tego, że po raz piąty w tym sezonie zaliczyliśmy podwójne zwycięstwo”.
„Jestem bardzo szczęśliwy, że wygrałem w Finlandii po raz trzeci i to w walce z tak groźnym rywalem jak Mikko” – mówił na mecie Sébastien Loeb, trzeci na Power Stage i zwycięzca całego rajdu z ostateczną przewagą 6,1 s. – „Szczególną satysfakcję sprawia mi fakt, że prowadziłem przez cały rajd, od startu do mety. Przez prawie cały czas atakowałem, chwilami jechałem na samym limicie możliwości. Było to możliwe dzięki temu, że miałem do dyspozycji idealnie przygotowany samochód, do którego mogłem mieć całkowite zaufanie. Modyfikacje wprowadzone na ten weekend w naszych DS3 WRC, zwłaszcza w amortyzatorach, pozwoliły nam jeszcze bardziej posunąć granice osiągów i łatwości prowadzenia. Dziękuję firmie Michelin za wspaniałą skuteczność, odporność i trwałość miękkich opon Latitude Cross”.
„Pragnę pogratulować i podziękować naszym załogom. Jesteśmy świadomi ryzyka, jakie podejmujemy pozwalając im na pojedynek wewnątrz zespołowy, one jednak okazują się godne zaufania i dowodzą swojej dojrzałości i klasy, niezawodnie dojeżdżając do mety. I to nie tylko dojeżdżając, lecz zdobywając dwa pierwsze miejsca!” – podkreślił Frédéric Banzet, Dyrektor Generalny Citroëna. – „Nasz zespół po raz kolejny dowiódł, że jest najlepszy na świecie. Piąte podwójne zwycięstwo w ośmiu rozegranych rajdach pokazuje, w jakim tempie idziemy naprzód. Liczymy, że ta triumfalna seria będzie trwała dalej. Przed nami w tym sezonie jeszcze pięć rund – wszystkie rozgrywane w krajach stanowiących ważne rynki dla naszej marki”.
Następna runda w kalendarzu Rajdowych Mistrzostw Świata FIA 2012 odbędzie się w dniach 24-26 sierpnia 2012 w Niemczech.
Nieoficjalna klasyfikacja końcowa na mecie Rajdu Finlandii
1. Loeb / Elena Citroën DS3 WRC 2h28:11,4
2. Hirvonen / Lehtinen Citroën DS3 WRC +6,1
3. Latvala / Anttila Ford Fiesta RS WRC +35,0
4. Solberg / Patterson Ford Fiesta RS WRC +56,1
5. Østberg / Andersson Ford Fiesta RS WRC +2:32,1
6. Tänak / Sikk Ford Fiesta RS WRC +2:47,6
7. Rantanen / Lukka Ford Fiesta RS WRC +4:51,7
8. Ketomaa / Stenberg Ford Fiesta RS WRC +6:01,9
9. Prokop / Hruza Ford Fiesta RS WRC +6:04,3
10. Ogier / Ingrassia Skoda Fabia S2000 +8:46,0
źródło: Citroën Polska
Najnowsze komentarze