Zakład FCA Powertrain w Bielsku-Białej został postawiony w stan likwidacji. Grupowe zwolnienia obejmą prawie 500 pracowników fabryki.
3. stycznia odbyło się spotkanie organizacji związkowych z dotychczasowym dyrektorem FCA Powertrain, a obecnie likwidatorem Andrzejem Tokarzem, który poinformował o likwidacji spółki. Jako przyczynę decyzji podał wprowadzenia przez Komisję Europejską regulacji dotyczących emisji silników spalinowych, a także spadek zamówień na silniki spalinowe.
Jak informuje Związek Zawodowy Metalowcy na swojej stronie internetowej „zwolnienia grupowe mają objąć całą, 468-osobową załogę i trwać od lutego do grudnia 2024 roku”. Przypomnijmy, że w 2023 roku spółka FCA Powertrain ogłosiła zwolnienia 300 osób, dlatego informacja o likwidacji nie jest dużym zaskoczeniem. W mediach pojawiały się już wzmianki o wygaszaniu zakładu.
Zobacz także: Stellantis liderem produkcji samochodów elektrycznych w Polsce
Związkowcy zaznaczają, że niezbędne jest ustalenie odpowiedniej wysokości odpraw, w wysokości uzależnionej od stażu pracy, co pozwoliłoby ograniczyć negatywne skutki społeczno-ekonomiczne wynikające z likwidacji.
„Terminy zwolnień uzależnione będą od potrzeb spółki. Na dziś przewiduje się zakończenie produkcji silników: GSE – do końca marca, SDE – do końca kwietnia, SDE obróbka – do końca maja” – napisał w komunikacie lider związku Jacek Duraj.
Część pracowników otrzyma możliwość przeniesienia się do innych obiektów produkcyjnych należących do Stellantis, m.in. do fabryki w Tychach, gdzie produkowane są m.in. nowy Jeep Avenger i Fiat 600e, lub do Gliwic, gdzie montowane są samochody dostawcze.
Likwidacja zakładu ma potrwać do końca 2024 roku.
Najnowsze komentarze