Adrian Chwietczuk: Cel przedrajdowy został osiągnięty – jesteśmy na mecie! Dzięki punktom zdobytym w Rajdzie Nowomiejskim i tym wywalczonym w Rajdzie Warmińskim, gdzie ścigaliśmy się z dobrą konkurencją, udało się nam wygrać Puchar Szuter Cup 2012. Jechaliśmy Peugeotem 206, w którym jeszcze brakuje nieco mocy, jednak udawało nam się wygrywać odcinki z mocniejszymi autami oraz bardziej doświadczoną konkurencją. Przed Rajdem Warmińskim przejechałem rajdówką po szutrze niecałe 80 kilometrów, więc wynik dobrze rokuje na przyszłość. Mam nadzieje, że będzie jeszcze okazja wystartować w rajdach poza naszym regionem, lub pojechać w Rajdowym Pucharze Polski. Ten start i przede wszystkim meta nie byłyby możliwe, gdyby nie pomoc i wielkie zaangażowanie Mateusza, Zieja, Roska i Mateja. Chłopaki przygotowali wspaniałe auto, także na odcinkach mogłem cieszyć się z jazdy. Szkoda nam trochę pierwszego miejsca, bo strata 4 sekund po czterech rozegranych odcinkach to bardzo mało. Przespaliśmy pierwszy przejazd odcinka Jonkowo, zbyt mocno odpuściliśmy na dziurawej partii i tam prawdopodobnie przegraliśmy rywalizację o najwyższy stopień podium.
Przy okazji chciałbym życzyć szybkiego powrotu do rajdów dla Lewego i Susaka! Dziękuję też naszym partnerom Texaco Polska z marką Havoline, Yasou – Ośrodek Wypoczynkowy i M-Racing.
Marcin Hinz: Jesteśmy bardzo zadowoleni z miejsca, na które udało nam się wspiąć w wyniku zamaszystej jazdy Peugeotem. Z Adrianem obydwaj mamy po 21 lat, byliśmy więc najmłodszą załogą na trasie – potocznie nazwano nas "młodą gwardią". Wstydu nie było. Ogromnie się cieszę, że mogłem brać udział w tym projekcie, a wszystko dzięki zaufaniu które dostałem od Adriana. Ja dałem z siebie tyle, ile nauczyłem się podczas trzech lat swoich startów na gorących fotelach różnych rajdówek. Mam nadzieje, że to dopiero początek i będzie jeszcze okazja "namieszać im tam trochę…"! Domowy rajd zawsze wiąże się z mega pozytywnym klimatem i mnóstwem znajomych twarzy na OeSach, z tego miejsca dzięki wszystkim za doping!
Lewy i Susak – wracajcie szybko do zdrowia!
Najnowsze komentarze