Cztery lata, które wyznaczają połowę życia generacji modelu, dla Renault Clio miną w roku 2023. Aby lepiej stawić czoła konkurencyjnemu Peugeot 208, marka spod znaku rombu może szykować dla segmentu B rewolucję stylistyczną. Magazyn Auto Moto zaprezentował własny pomysł na odświeżone Clio.
Zespół projektantów pod kierownictwem Laurence’a van Der Ackera pozostawił V generację Renault Clio w formie bardzo zbliżonej do poprzednika a przynajmniej takie wrażenie model sprawia na zewnątrz. Czyżby projektantom brakowało inspiracji? A może po prostu nie chcieli naruszać schematu, który do tej pory tak dobrze się sprawdzał?
Skupić na sobie uwagę
Sprzedaż Clio przez lata górowała nad konkurencyjnymi modelami Peugeota, ale II generacja 208 zdołała wyprzedzić Renault zarówno we Francji, jak i na poziomie europejskim. Francuski portal motoryzacyjny Auto Moto uważa, że poważna kuracja odmładzająca pomogłaby Clio zdobyć więcej klientów.
Face lifting jest spodziewany w 2023 roku, czyli cztery lata po premierze V generacji Clio i już po prezentacji elektrycznego MeganE oraz nowej generacji Kadjara. Wszystkie trzy modele będą spójne pod względem stylistycznym. Clio dostanie od projektantów nowe logo, większe wloty powietrza oraz zmodernizowane reflektory. Wprawdzie wciąż będą miały kształt liter C, ale z wydłużonym „haczykiem” na dole. Renault mogłoby zastosować świetlną listwę na całej szerokości bagażnika, ale pomysł za bardzo zmierzałby w kierunku konkurencyjnego modelu Peugeota.
Debiut pod koniec 2023 roku
Zmiany we wnętrzu będą mniej spektakularne ponieważ Renault bardzo się napracowało przy modernizacji kokpitu zarówno pod względem wykończenia, jak i technologii. Przy face liftingu francuska marka mogłaby się pokusić o wymianę systemu multimedialnego na MyLink, który zadebiutuje w elektrycznej wersji Megane.
Gama jednostek napędowych będzie składała się z silników benzynowych oraz miękkich hybryd. Z oferty ponownie zniknie diesel, ale już bez szansy na powrót.
Renault Clio po face liftingu pojawi się na rynku pod koniec 2023 roku. W salonach zobaczymy pojazd w roku kolejnym. Na VI generację przyjdzie nam poczekać do 2027 roku.
Źródło: auto-moto.com
Najnowsze komentarze