Citroën C4 Picasso zadebiutował w roku 2006 i z miejsca zyskał uznanie klientów. Był komfortowy, przestronny i oferował panoramiczne widoki z kabiny. Na premierze prasowej mówiono o nim Visiovan. Dzisiaj to popularny wybór na rynku wtórnym, bo C4 Picasso posiada wiele cech, które sprawiają że jest to najlepszy samochód rodzinny.
Zobacz: Citroën C5 Aircross, rodzinny ultrakomfortowy SUV.
Piętnaście lat po premierze Citroën C4 Picasso nadal prezentuje się bardzo nowocześnie. Jego sylwetka w wersji krótszej, 5-miejscowej, jest bardzo proporcjonalna i zgrabna. Nie jest to SUV, co dla wielu osób może być zaletą, ale minivan. Z przodu oferuje dwa komfortowe miejsca, wygodne fotele, z których pasażera – w zależności od rocznica, może mieć nawet elektryczny podnóżek. Przydatne na długich trasach. Z tyłu znajdziemy trzy niezależne fotele, nieco węższe niż te przednie. W oparciach foteli mogą znajdować się tacki. W wersji 7-miejscowej z tyłu znajdują się jeszcze dwa składane fotele, ale już raczej dla dzieci.
Zobacz: Używany Citroën C4 Picasso – test
Miejsca w środku jest bardzo dużo – na nogi, nad głową, na boki. Citroën C4 Picasso to auto wyjątkowo przestronne. W kabinie, szczególnie w pierwszych wersjach, można znaleźć wiele przydatnych schowków, w tym bardzo duże w desce rozdzielczej, w jej górnej części. W ogólne wnętrze jest bardzo mocną stroną tego samochodu. Nowoczesne, z ekranami, ładnie i estetycznie zaprojektowane, komfortowe.
Zobacz: Citroën C4 Picasso 1.6 THP – nowoczesny i szybki
Najmocniejszą stroną C4 Picasso jest przeszklenie. Przednia szyba ciągnie się aż nad głowy kierowcy i pasażera co w wersji ze szklanym dachem robi ogromne wrażenie. Widoczność do przodu i na boki jest znakomita, podobnie jak miejsce nad głową. To idealny samochód do zwiedzania, przeciwieństwo klaustrofobicznych produktów niektórych konkurencyjnych marek. Szyby są duże, widoczność znakomita.
Sporym plusem Citroëna C4 Picasso jest też komfort jazdy, wykraczający zdecydowanie ponad standard w tej klasie.
W ofercie były manualne, zautomatyzowane i automatyczne skrzynie biegów. Skrzyń zautomatyzowanych nie ma się co bać – trzeba jednak pamiętać, że wymagają dodatkowej obsługi serwisowej, czyli przyuczenia skrzyni do zużywającego się sprzęgła. Skrzynie automatyczne to klasyczny hydrauliczny automat.
Zobacz: Citroën C4 Picasso ma mnóstwo fanów w Polsce
Wśród ofert silnikowych Citroëna C4 Picasso najlepiej szukać wersji HDi. Ten mniejszy, diesel o pojemności 1.6, miał 110 KM ale radził sobie z nadwoziem Picasso całkiem nieźle, przy czym główną jego wadą jest niższa prędkość maksymalna no i przyspieszenie w okolicach 12 sekund do setki, natomiast 2-litrowe HDI warto szukać w wersji 150 albo 163 KM. Są to jednostki oszczędne, niezawodne i niedrogie w eksploatacji, oczywiście pamiętając o tym, że jest tutaj koło dwumasowe a po większych przebiegach będzie trzeba zainwestować w silnik nieco więcej pieniędzy niż w benzynę.
Zobacz: Citroën C4 Picasso oczami użytkownika. Za co lubię ten samochód?
Jak to w przypadku Citroëna, niezależnie od rocznika warto szukać wersji Exclusive, które zwykle mają bardzo dobre wyposażenie. Nowsze wersje, po faceliftingu, miały duży kolorowy środkowy ekran. To jedna z niewielu bolączek tego samochodu – po latach w niektórych egzemplarzach może on ulec uszkodzeniu i wtedy pozostaje szukanie używanej części, bo nowa jest dość droga.
Kiedy popatrzy się na zdjęcia wnętrza rocznika 2013, to można zobaczyć jak wiele pracy włożyli projektanci w stworzenie nowoczesnego, ponadczasowego wręcz auta.
Zobacz: Citroën C4 Picasso – ile kosztował w roku 2016?
Do niedawna Citroën C4 Picasso był jeszcze w salonach, ostatnie egzemplarze sprzedawane były jeszcze w tym roku. Warto wiedzieć, że najnowsze egzemplarze miały silniki 1.2 PureTech o mocy 130 KM, często parowane z automatem – do spokojnej jazdy taki silnik jest wystarczający. Większą popularnością cieszyły się oczywiście diesle blueHDi.
Produkcja C4 Picasso
- premiera: 2006
- I generacja: 2006-2012
- II generacja : 2013-2020
W roku 2018 zmieniono nazwę modelu na Space Tourer. Wynikało to z wygaśnięcia praw do nazwy Picasso.
Na koniec mamy dla Was film, który nagrywaliśmy w 2013 roku na premierze kolejnej odsłony Picasso:
Najnowsze komentarze