„Auto-Świat” nr 43 (640) z 22.X.2007
Stron: 52 (z okładką)
Cena: 2,10 zł
Koszt 1 strony: nieco ponad 4 grosze
Warto kupić? szkoda pieniędzy
O jakich markach francuskich piszą: Citroën, Peugeot, Renault
Jakim modelom poświęcono miejsce: AX, C5, XM, 308, 407, Megane, sportowe
Testu sedanów, na przykład Renault Megane II, domaga się na stronie 4. tygodnika jeden z jego czytelników. Inny z kolei zarzuca, że Peugeot jest jedną z kilku marek, które bardzo często występują w testach „Auto-Świata”, a nie ma testów nowej Hondy Civic. Dziwny człowiek – czy chce, żeby mu Hondę „zjechali”? ;-)
Citroënowi C5, który miał dziennikarską premierę przed pięcioma dniami, pokazany został na stronach 6-7. Przy okazji mała uwaga – przy największym, wręcz tytułowym, zdjęciu napisano, że przód C5 zapożyczono z koncepcyjnego Airspace’a. Moja wiedza może być niewystarczająca, więc przeszukałem Internet i nie znalazłem takiego modelu… Korekcie tygodnika polecam za to wizytę tutaj – zaprezentowaliśmy tam Citroëna Airscape, który zresztą zrobił furorę na 62. IAA we Frankfurcie. I to właśnie ten model był zapowiedzią C5…
Co gorsza ten sam błąd pojawia się również w tekście, a więc nie może to być usterką techniczną, błędem korekty. To po prostu brak staranności, by nie rzecz: brak wiedzy na temat samochodów francuskich. Rzetelności więc można się dopatrywać tylko przez duże szkło powiększające.
Potem napisano coś ciekawego: Koniec z dominującą szarością na desce rozdzielczej! Nie wiem, w ilu C5-kach siedział w swym życiu Redaktor Burchard, ale ja widziałem ich kilka ;-) i zdecydowana większość z nich miała dwukolorową deskę. Przytłaczające szarości i żałobne czernie, to są w Volkswagenach, Panie Redaktorze. A podświetlenie zegarów w nich przywodzi na myśl wampirze ślepia doskonale współgrające z tym żałobnym wystrojem.
Artykuł nie wnosi w sumie nic nowego, czego nie wiedzielibyście już z naszej publikacji. Przy okazji przypomniano na dwóch niewielkich zdjęciach sylwetki poprzednich dwóch odsłon Citroëna C5.
Na stronie 14. tabelka obrazująca sprzedaż aut klasy średniej w naszym kraju w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy br. Króluje… Škoda Octavia wciąż zaliczana przez niektórych do klasy średniej. To tak, jakby zaliczać Renault Thalię do kompaktów tylko dlatego, że dolepiono do niej bagażnik. W ten sposób dopiero na piątym miejscu znajduje się Peugeot 407, choć wśród prawdziwych aut klasy średniej powinien być oczko wyżej. Citroën C5 zamyka pierwszą dziesiątkę, ale na dobrą sprawę powinien być o trzy miejsca wyżej, wyprzedzają go bowiem Volkswagen Jetta i Seat Toledo, które, zdaje się, tak należą do klasy średniej, jak Octavia…
Na stronie 15. opublikowano sprostowanie dotyczące niewłaściwej informacji zamieszczonej dwa tygodnie wcześniej. Chodzi o bank kredytujący Peugeoty. Dziwiło mnie to, że podano przy Peugeocie 308 Lukas Bank, a nie Banque PSA, ale cóż – może tak sobie wybrali. Ciekawe, że rata w Lukas Banku jest wyższa, niż ta w firmowym banku koncernu…
Relację z Rajdu Korsyki, w którym triumfował Sebastien Loeb za kierownicą Citroëna C4 WRC, znajdziecie na stronach 16-17. Obok krótka informacja na temat rywalizacji w JRC, gdzie Korsykę „wziął” Martin Prokop w Citroënie C2 S1600, a drugim miejscem musiał się zadowolić prowadzący Renault Clio Josef Beres.
Na stronie 34. pytanie czytelnika „Auto-Świata” na temat opadania Citroëna XM. Odpowiedzi są w zasadzie dość kompetentne poza jednym faktem – wypadałoby napisać, że w pewnym momencie producent zaimplementował układ SC-MAC, a jeśli auto czytelnika jest wyposażone w ten system, to problemy mogą też być inne, niż te opisane. Bo dojść może np. jeszcze uszkodzenie właśnie SC-MAC. Przy okazji przestraszono też potencjalnych nabywców XM-ów, że zawieszenie jest bardzo skomplikowane (sama zasada działania jest stosunkowo prosta!), a serwisowaniem tych aut powinny się zajmować tylko profesjonalne (w domyśle: drogie) serwisy. No owszem – lepiej, niech tego nie robi pan Józek w swojej stodole, ale nie przesadzajmy – hydropneumatyczne Citroëny się są jakimiś machinami piekielnymi, o których wiedza dostępna jest tylko szarlatanom!
Zdjęcie dwóch Meganek ilustruje Interwencję na stronie 37.
Na tej samej stronie skarga właściciela Citroëna AX na ubezpieczyciela, który nie chce wypłacić odszkodowania za zniszczone autko, choć winy kierowcy Citroëna w zdarzeniu nie był żadnej. Że też jeszcze nie rozbito układu ubezpieczycieli… ;-)
I to już wszystko, co o samochodach francuskich można znaleźć w tym tygodniu w „Auto-Świecie”.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze