Poprzedni numer miesięcznika AUTO MOTOR I SPORT niespecjalnie wiele zawierał informacji poświęconych francuskiej motoryzacji. Czy ten, który ukazał się niedawno będzie pod tym względem lepszy? Okładka tego nie obiecuje, ale że zaprezentowano na niej tylko trzy samochody, w tym jeden wyczynowy, więc trudno cokolwiek przesądzać. Nie pozostaje nam nic innego, jak zajrzeć do środka i poszukać czegoś interesującego dla nas – miłośników nadsekwańskiej motoryzacji.
AUTO MOTOR I SPORT nr 07 (302) z VII.2016
Wydawca: Motor Presse Polska zależne od Motor-Presse Stuttgart
Stron: 108 (z okładką)
Cena: 8,99 zł
Koszt 1 strony: ponad 8,3 grosza
Warto kupić? Niekoniecznie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, DS Automobiles, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie modele opisano/pokazano/wspomniano: C1, C4 Picasso, DS 3, DS 4, SUV, 2008, 3008, Captur, Clio, Espace, Scenic, Talisman, Duster, Lodgy, sportowe
Peugeot 3008 pojawił się już we „wstępniaku” zamieszczonym na stronie 3. Dziwne jednak dotyczą go słowa, bo wynika z nich, jakoby dziennikarze AUTO MOTOR I SPORT już to auto widzieli na żywo, a wybaczcie – nie chce mi się w to wierzyć. I właśnie temu autu poświęcono pierwszy prawdziwy artykuł na łamach miesięcznika – znajdziecie go na stronach 8-10 i nie da się ukryć, że sporo tam pochwał pod adresem drugiej generacji Peugeota 3008.
O innych SUV-ach, jakie pojawić się mają wkrótce na drogach, traktuje artykuł zamieszczony na stronach 12-13. Wspomniano tam SUV-a marki DS, ale choć podano jego przybliżoną długość (455 cm), to zaznaczono, że wcale nie jest pewne, czy takie auto się w ogóle pojawi. Zamieszczona wizualizacja jest, moim zdaniem, kiepska, zwłaszcza w tylnej części nadwozia, jakby grafik nie miał na nią pomysłu.
Na stronie 13. znajdziecie jeszcze inne wzmianki o francuskiej motoryzacji. Pierwsza, dłuższa, traktuje o nowym zawieszeniu opracowanym przez Citroëna i mającym zastąpić hydropneumatykę, a dającym się zaimplementować nawet w najmniejszych autach marki (wspomniano Citroëna C1). Druga, to trzyzdaniowa notatka o nagrodzie dla Laurensa van der Ackera z Renault, gdzie wspomniano również Dacię i najnowszy model z gamy stworzonej przez zespół tego stylisty – Renault Scenic’a.
Krótki teścik DS 3 znajdziecie na stronie 30. Auto napędzane 165-konnym silnikiem 1.6 THP daje – zdaniem Redakcji AUTO MOTOR I SPORT – mnóstwo frajdy z jazdy i trudno się z tym nie zgodzić. Pochwalono też zawieszenie tego samochodu, które tę frajdę zwiększa jeszcze bardziej. Zbyt komfortowo nie jest, ale trzeba przecież jakoś zapanować na tą mocą w niedużym przecież samochodzie. Do tego styl, styl i jeszcze raz styl, który sprawia, że DS 3 jest samochodem, za którym wciąż trudno się nie obejrzeć.
Niedawno miałem przyjemność brać udział w polskiej premierze prasowej Peugeota 2008 po liftingu. Auto mi się spodobało, nie powiem. Teraz o tym samochodzie mogę – Wy też możecie – poczytać na 34. stronie AUTO MOTOR I SPORT. I co tam o nim napisano? Przede wszystkim spodobały się zmiany stylistyczne, a to przecież w zasadzie najważniejsze, co przyniósł nam lifting. Pojawiły się też nowe kolory, nowe tapicerki, a Redaktor Kacper Mucha testował auto napędzane 130-konnym benzyniakiem PureTech i twierdzi, że to świetny silnik. Do tego pochwalono zawieszenie, które znakomicie spisuje się na krętych drogach, a i komfortu zapewnia całkiem sporo. Do tego całkiem funkcjonalne wnętrze i niezłe wyposażenie i już mamy pełny obraz nowej wersji miejskiego SUV-a, rywala wspomnianego na początku artykułu Renault Captura i innych aut z tego segmentu.
Z kolei Renault Espace’a wspomniano w teście porównawczym Forda Galaxy i Volkswagena Sharana (strony 42-47)
Krótki zapis z testu długodystansowego DS 4 pojawił się na stronie 66. Pochwalono dynamikę oferowaną przez 130-konny silnik PureTech, ale skrytykowano jego „charakterystyczny warkot trzech cylindrów”. To czepianie się na siłę, bo generalnie owa jednostka pracuje nader kulturalnie i akustycznie też jest dopracowany całkiem dobrze. Wiele osób zupełnie nie zwróci uwagi na nieco inny dźwięk dobywający się spod maski. Zwrócił też moją uwagę fakt wielkiej krytyki kolorystyki podświetlenia zegarów – aż „po wściekły niebieski”. Owszem, ten niebieski może być irytujący, ale dużo gorzej wyglądały przez lata wskaźniki Volkswagenów, łączone w dodatku z czerwonymi cyframi bodajże, a jakoś nie przypominam sobie, by Redakcja AUTO MOTOR I SPORT je skrytykowała…
Test systemów obsługi samochodów, głównie za pomocą rozbudowanych menu i ekranów dotykowych, znajdziecie na stronach 76-81. Jednym z opisanych aut było Nowe Renault Espace, które oczywiście przegrało ze wszystkimi rywalami, choć okazało się całkiem funkcjonalne i ergonomiczne, ekran szybko reagował, a strukturę menu uznano za przejrzystą. Skrytykowano jednak za małe litery i obsługę głosową systemu, a także sterowanie głośnością zestawu audio, choć przecież przy kierownicy jest o wiele sensowniejszy pilot do obsługi radioodtwarzacza. Ale żeby nie było za łatwo, to i to skrytykowano słowami „jego obsługę też trzeba przećwiczyć”. Żałosne!
Jeśli macie ochotę na hot hatcha, żeby poprawić sobie humor zwarzony życiem w tym kraju, to możecie pomyśleć o kupnie np. Renault Clio R.S. 200-konna wersja Clio III, to doskonały sposób na przywołanie uśmiechu na twarz, a co nieco o tym samochodzie możecie przeczytać zaglądając na stronę 85. aktualnego wydania AUTO MOTOR I SPORT.
Chłopakom z AUTO MOTOR I SPORT tak zaćmiła umysły wyprawa Škodą do Rumunii, że Drogę Transfogaraską przechrzcili na Transfogarską (strona 99.). W materiale pojawiła się wzmianka o Dacii.
Na stronie 104. AUTO MOTOR I SPORT znajdziecie zestawienie poszczególnych marek oferowanych w Europie pod względem liczby rejestracji w okresie styczeń-kwiecień br. Wynika z niego, że Renault był w tym czasie trzecią najchętniej kupowana marką, Peugeot piątą, Citroën dwunastą, a Dacia szesnastą.
Z kolei w Polsce Dacia Duster była w tym samym okresie najchętniej kupowanym SUV-em, a do dziesiątki wdarł się też Renault Kadjar (pozycja dziewiąta). Co ciekawe w pierwszej dziesiątce nie ma ani jednego samochodu z koncernu VAG! Z kolei w klasyfikacji vanów (bardzo szerokiej, zaskakująco wręcz) Citroën C4 Picasso jest szósty, a Dacia Lodgy ósma, no ale skoro zaliczono do tego segmentu także Volkswagena Golfa Sportsvana, to…
Jakoś nieczęsto mam okazję czytać w AUTO MOTOR I SPORT o akcjach serwisowych, ale w tym numerze się taka notka pojawiła – na stronie 105. wspomniano o usterkach w Renault Espace’ach i Talismanach.
Rajdowe Citroëny (w tym Xsarę WRC) wspomniano na stronie 106. w dziale AMiS w liczbach.
I to już wszystko, co o naszych ulubionych samochodach napisano lipcowym numerze AUTO MOTOR I SPORT.
Krzysiek Gregorczyk; grafika: Auto motor i sport
Najnowsze komentarze