Citroën AirCross pokazany został na razie tylko przez południowoamerykański oddział Citroëna, ale wieść szybko obiegła świat i trzeba przyznać, że opinie internautów są raczej przychylne.
Całość projektu bazuje na mikrovanie C3 Picasso produkowanym w słowackiej Trnavie, ale póki co mówi się o sprzedaży tylko na rynku brazylijskim. Tam auto ma być wprowadzone do salonów w drugiej połowie bieżącego roku.
Z tego, co widać, samochód został poddany jedynie stylistycznym „poprawkom” – wprowadzono elementy znane z innych konstrukcji tego typu, czyli np. płyty ochronne pod zderzakami (czy również pod silnikiem?), czy poszerzające nakładki na progi. Ciekawym zabiegiem stylistycznym było dołożenie do słupka A nakładki, która przechodzi w okolicach dachu w relingi – wygląda to naprawdę interesująco.
Całości dopełnia koło zapasowe zamontowane na klapie bagażnika, co już całkowicie przywodzi na myśl samochody terenowe.
Delikatnie przeprojektowano również przedni grill oraz pokrywę bagażnika, żeby zamocowane na nim koło zapasowe wyglądało bardziej „rasowo”. Na brazylijskim rynku samochód będzie oferowany z benzynowym silnikiem 1.6 oraz 2-litrową jednostką flexfuel przystosowaną do zasilania biopaliwem.
Pojawiły się też sugestie, że C3 Picasso w wersji AirCross pokazane zostanie na jesiennej wystawie branżowej w Paryżu (początek października), po czym ruszy sprzedaż na rynkach europejskich, ale trudno dziś potwierdzić te rewelacje.
KG
zdjęcia: Citroën
Najnowsze komentarze