Pan Dawid z partnerką chciał zwiedzać kamperem Europę. Jednak koszt zakupu dużego samochodu z gotowymi rozwiązaniami był zbyt wysoki. Do stworzenia własnego kampera jako bazy użył wygodnego vana – Citroëna C8.
Skąd wziął się pomysł na Citroëna?
Od jakiegoś czasu oglądałem filmy i czytałem materiały o tym, jak ludzie podróżują i zwiedzają swoimi kamperami. Chciałem chyba poczuć ten smak wolności dlatego zaczęliśmy szukać samochodu. Brałem od uwagę Renault Espace, ale ostatecznie wygrał Citroën C8. To bardzo funkcjonalne i przemyślane auto. Kolega miał C8 w wersji V6, obejrzałem, pojeździłem i zdecydowałem, że kupię coś podobnego.
Co ostatecznie udało się kupić?
Nie było łatwo znaleźć taki samochód, bo większość oferowanych w Polsce używanych aut to zajechane trupy. Ostatecznie trafił się pięknie utrzymany Citroën C8 2.0 140 KM z 2009 roku z manualną skrzynią biegów. Wersja po liftingu z chromami w grafitowym kolorze. Sprowadzony z Niemiec, prawdziwy przebieg 159 tysięcy kilometrów. Jazda próbna utwierdziła mnie w przekonaniu, że to będzie ten samochód. Zachwyciło mnie welurowe wnętrze. C8 miał automatyczną klimatyzację, przyciemniane szyby i klimatyzowany schowek, przydatne bardzo w vanie czujniki parkowania. Nie było niestety trzech szyberdachów, chociaż później już tego nie żałowałem – wymagają troskliwej konserwacji, żeby nie wlatywała woda.
Ile kosztował?
Za C8 rok temu zapłaciłem 18.900 złotych. I jestem z tego wydatku bardzo zadowolony – to była dobra inwestycja. Już pomijam fakt, że dzisiaj te auta znacznie podrożały, ale okazało się, że samochód jest naprawdę dobry.
Najpierw był pakiet startowy?
Tak, po zakupie wymieniłem rozrząd, płyny w tym olej w silniku, łączniki stabilizatora. Miesiąc po zakupie zamontowałem instalację gazową STAG. Do tego kilka drobiazgów we wnętrzu, bo lubię mieć wszystko doprowadzone do perfekcji. Mój Citroën wygląda prawie jakby wyszedł z fabryki. Przygotowując go do wakacji wymieniłem jeszcze łożyska, tarcze i klocki hamulcowe, zregenerowałem zaciski.
Zanim stał się kamperem dostał elektronikę
Tak. Kupiłem wideorejestrator z kamerami z przodu i z tyłu, do tego subwoofer – to można w razie czego wyjąć, gdybym chciał zamontować wszystkie fotele. Oryginalne radio zostało, dobrze pasuje do wnętrza.
No i przyszedł czas na zabudowę?
Została zrobiona przez firmę z miejscowości Chorzele. Specjalizują się w zabudowach na wymiar. Kosztowało to wszystko 4.400 zł a w cenie było m.in. kuchenka na kartusze, zbiornik na wodę materac. Wybrałem lżejszą wersję z dodatkowymi wycięciami w sklejce a sam już doposażyłem całość w przenośną toaletę, lodówkę i całą masę drobiazgów.
Na szybach widzę maty termiczne?
To ważny element podróżowania – nie tylko chronią naszą prywatność, ale też zabezpieczają przed wnikaniem do wnętrza ciepła lub chłodu, w zależności od pory roku. Są zrobione na wymiar przez firmę z Częstochowy. Sam przygotowałem wszystkie szablony na agrowłókninie i wysłałem je na wzór. Było z tym sporo zabawy, bo musiałem oznaczyć miejsca czujników, uszczelek oraz innych elementów na szybach. Koszt to 1000 zł, do tego organizery. Łącznie 1400.
Samochód ma jeszcze przedsionek
Przedsionek kosztował 550 złotych w jednym ze sklepów sportowych. Kupiłem też namiot pod (150 zł) prysznic z wbudowaną pompką na 12v to (100 zł.) Toaleta z płynami i papierem szybko rozkładającym się to 515 zł. Kratki wentylacyjne na szyby w drugim rzędzie wyprodukowane przez firmę VentforVan która współpracuje z firmą Uszyje Na Miarę kosztowały 360 zł. Nastrojowe 120 zł i do kompletu radio CB, 700 zł z anteną, do tego stolik. Łącznie całość wydatków z zabudową to 8.400 zł.
Jak się jeździ?
Pierwszy sezon za nami, właśnie wróciliśmy. Citroën C8 jest komfortowy, dzięki instalacji gazowej oszczędny, na naszą dwójkę wręcz idealny. Van daje dużo przestrzeni a jednocześnie jest dość poręczny w miastach. Łatwiej nim zaparkować niż dużym kamperem. No dynamika 140-konnej benzyny jest dobra!
A czego brakuje?
Podróżujemy we dwójkę, więc nie mamy zbyt dużych wymagań. Apetyt nam jednak rośnie, więc plany na następny rok to ciepła woda, panel solarny i akumulatory żelowe, przetwornica i Webasto. Pojawi się też bagażnik na dwa rowery.
Dziękujemy za rozmowę!
Więcej zdjęć znajduje się w galerii pod artykułem.
Najnowsze komentarze