Wiele osób nie wierzyło, że linia DS przyjmie się na rynku. Jednak wyniki mówią same za siebie. 300.000 samochodów w 30 miesięcy to bardzo dobry wynik na trudnym europejskim rynku. Wiele osób, które kupiło DS, to osoby mające po raz pierwszy styczność z marką. I jak mówią badania – są to osoby zadowolone ze swojego wyboru. A firma ma bardzo ambitne plany. Gamę DS mają wzbogacić w tym roku Citroen DS9 oraz ekskluzywny SUV – Citroen DS-X.
Co przekonuje europejskich klientów do DS? Citroenowi udało się wykreować wizerunek samochodu z wyższej półki, pasującego do świata mody, elegancji i stylu. Dla niektórych środowisk DS stał się modelem kultowym, wypada go mieć. Moda, która jest zmienna i kapryśna, wybiera rzeczy piękne i nietuzinkowe. Taki jest właśnie DS – zdaniem Citroena.
Chcąc powiększyć udział w rynku Citroen dodaje nowe modele. Bardzo oczekiwany DS9 może mocno namieszać w segmencie samochodów klasy wyższej. Citroen DS3 wzbogacił się niedawno o model kabrio (zwany nieco przekronie topless), w sam raz na letnie wypady po południowych częściach naszego kontynentu. A to nie koniec niespodzianek, bo marka szykuje też małego DS na bazie modelu C1.
Najnowsze komentarze