DS Automobiles, marka premium koncernu Stellantis, produkująca luksusowe modele DS 9, DS 7, DS 4 i DS 3 Crossback, powiększyła w czerwcu udziały w polskim rynku.
DS Automobiles działa na rynku od 2014 roku. Pierwszym zaprojektowanym od podstaw modelem marki stał się DS 7 Crossback. Ten luksusowy SUV z miejsca stał się hitem wśród klientów i obecnie ma największy udział w sprzedaży DS.
Niedawno w salonach pojawił się kompaktowy DS 4, który również zyskał duże uznanie klientów. DS Automobiles ma w swojej ofercie również limuzynę DS 9 oraz miejski crossover DS 3 Crossback. Ten ostatni może mieć napęd 100% elektryczny lub klasyczny, termiczny, pozostałe modele dysponują napędami spalinowymi lub hybrydowymi o mocach do 360 KM.
W czerwcu 2022 r. zarejestrowano w Polsce 94 sztuki samochodów DS Automobiles a więc ponad dwukrotnie więcej niż w przypadku marki Jaguar. Oznacza to udział 1,12% w rynku premium w Polsce a więc wzrost w stosunku do średniej. To dobry prognostyk na przyszłość.
Najpopularniejszym modelem był SUV DS 7 Crossback. Niedawno przeszedł on facelifting, przy okazji którego zmienił nazwę na DS 7. Do klientów trafiają również pierwsze egzemplarze DS 4, luksusowego kompaktu marki. W planach jest poszerzenie gamy o kolejne modele – prawdopodobnie będzie nazywał się DS 6. Wraz ze wzrostem ilości oferowanych aut powinien również rosnąć udział w sprzedaży, co widać już po pojawieniu się nowego DS 4.
Łącznie od początku roku zarejestrowano 440 szt. samochodów DS a więc 0,93% rynku premium. Obecnie marka DS Automobiles posiada w Polsce sześć salonów: w Krakowie, Gdańsku, Katowicach, Poznaniu, Wrocławiu i w Warszawie.
W redakcji Francuskie.pl od blisko roku jeździ benzynowy DS 7 Crossback 180 KM EAT8. Obecnie za sobą mamy ponad 30 tysięcy kilometrów komfortowej jazdy. Partnerem akcji jest salon DS Automobiles z Krakowa oraz Oponeo.pl, które dostarczyło całoroczne opony Michelin Crossclimate 2. O czystość samochody dba firma Mordor Detailing, posiadająca punkty w Warszawie i Toruniu.
źródło danych: Samar
Najnowsze komentarze