Przeszukując rynek wtórny w poszukiwaniu swojego kolejnego samochodu warto zawczasu ustalić własne potrzeby, względem których będziemy podejmować decyzje. Wcześniej warto także zweryfikować koszty bieżącej obsługi serwisowej konkretnego modelu i wersji silnikowej aby już po zakupie być w stanie nad nimi zapanować. Sprawdźmy więc ile kosztuje standardowa obsługa serwisowa nowoczesnego diesla, diesla który wciąż ma się doskonale na rynku używanych aut.
Przyjrzyjmy się więc znanej od ćwierćwiecza jednostce koncernu PSA 2.0 HDi z ostatnich lat jej rynkowej kariery – już z przydomkiem BlueHDi. Taka właśnie jednostka pracuje w moim Peugeocie 508 I generacji z 2016 roku, pomijając kosztowne perturbacje z układem oczyszczania spalin – w roli głównej kapryśny moduł dawkujący AdBlue – jest to konstrukcja nader udana. Udana zwłaszcza porównując z konkurencją.
W gwoli przypomnienia mamy tutaj do czynienia oczywiście z czterocylindrowym dieslem z szesnastozaworową głowicą. Za dawkowanie mieszanki paliwowej odpowiada wtrysk bezpośredni common rail, z wtryskiwaczami rzecz jasna nie tolerującymi zanieczyszczeń. Rzecz jasna jednostka seryjnie współgra z sześciostopniową przekładnią manualną z dwumasowym kołem zamachowym – którego wymianę w przyszłości także trzeba brać pod uwagę, w komplecie ze sprzęgłem. Jednostkę wspomaga turbosprężarka o zmiennej geometrii łopat której ewentualna regeneracja to wydatek około 2 tysięcy złotych. Największą zmorą silnika 2.0 BlueHDI jest wspomniany proekoligoczny dodatek pozwalający na stanowisku badawczym spełnić normę Euro 6.
Zobacz: Wiadomości motoryzacyjne. Codziennie, aktualne, ciekawe
Na ewentualne problemy z AdBlue serwisy autoryzowanie mają tylko jedną radę – wymienić cały moduł, co pomaga tylko chwilowo. Niezależne serwisy znalazły rozwiązanie skuteczne lecz radykalne – wyprogramowanie tego urządzenia, co kończy problem definitywnie (cały osprzęt pozostaje na swoim miejscu). W zamyśle producenta wymianę oleju winniśmy przeprowadzać co absurdalne 30 tysięcy kilometrów, co oczywiście ma zgubny wpływ na silnik w dłuższej perspektywie czasu. Rozsądnym interwałem jest 10-15 tysięcy kilometrów, zaś dla napędu rozrządu to 120-150 tysięcy kilometrów.
Zobacz: Testy nowych i używanych samochodów. pomiary, spalanie, opinie
Od samego początku rynkowej kariery 2.0 HDi korzysta z napędu rozrządu z paskiem w roli głównej. Koszt wymiany zestawu rozrządu z paskiem, rolkami, napinaczem, pompą wody i płynem chłodniczym oscyluje wokół 900-1500 złotych zależnie od producenta części zamiennych i ceny mechanika. Pamiętajmy, że niektóre zestawy nie zawierają pompy wody, pozostawienie starej jest szaleńczym ryzykiem nie wartej tak niewielkiej oszczędności. W przypadku oleju silnikowego producent zaleca produkt syntetyczny 0W30 – koszt samego oleju renomowanej marki przekracza często 400 złotych. Do tego dochodzi 200-300 złotych za filtr oleju, filtr paliwa i powietrza. Zależnie od potrzeb, stanu zużycia warto wymienić także świece żarowe – produkt godny polecenia to wydatek kolejnych 80-150 złotych za sztukę.
Czasy tanich w serwisie i niemal bezobsługowych silników już minęły, możemy tylko możliwie dbać o nowoczesne jednostki wedle zaleceń fachowców – co w zauważalny sposób wydłuży ich żywot.
Najnowsze komentarze