Citroën od samego początku prowadził nieszablonowe działania reklamowe. Założyciel firmy miewał szalone pomysły: oświetlił wieżę Eiffla swoim nazwiskiem, cała Francja była wręcz utkana znakami drogowymi z jego logo, a walki z konkurencją toczyły się nawet na opowiadania i wyprawy dookoła świata. W 1988 roku cała Francja i pół Europy zobaczyła chłopca w okularach z niezwykłym modelem na głowie. Skąd się tam wziął?
Za stworzenie samochodziku odpowiadał Daniel Abramson, który w latach 1983–2007 był szefem designu dla średnich i dużych platform oraz małych pojazdów użytkowych. Pracował m.in. przy projektach:
- Citroën BX Sport i Rally
- Citroën Xantia
- Citroën Xantia Break
- Citroën XM
- Citroën XM Break
- Citroën C5 I
- Citroën C5 I Break
- Citroën Berlingo I
- Citroën Activa 1
- Citroën Activa 2
- Citroën Xanea
- Citroën Berlingo Bulle
Daniel Abramson pracował i mieszkał wtedy we Francji. Pewnego razu W 1987 roku pojechał na wycieczkę do Cevennes, na południu tego kraju. Znalazł tam kawałek drewna, który postanowił wyrzeźbić. Mieszkając w kilkusetletnim domu wyrzeźbił w nim samochód, który był prezentem dla małego chłopca. Pokazał go później w firmie, a pojazd i historia jego powstania tak się spodobały, że zainspirowały powstanie reklamy.
Na reklamie widzimy ów model na głowie uśmiechniętego chłopca i hasło „1988 – Rok przyjemności”. Reklama trafiła do gazet, znalazła się też na billboardach w kilku europejskich krajach.
Najnowsze komentarze