Citroën zawdzięczał swój sukces nie tylko komfortowym oraz innowacyjnym samochodom, ale też kreatywnej reklamie, która wspierała sprzedaż. Jedną z takich reklam można było spotkać na lotniskach.
W jaki sposób można dotrzeć z przekazem o pojemnym wnętrzu Citroëna? Można pokazywać dane techniczne, liczyć litry bagażnika, mierzyć centymetry, zachwalać jak dużo jest miejsca. A można umieścić reklamę na lotnisku w miejscu, gdzie wyjeżdżają bagaże. Proste? Bardzo. Pomysłowe? Oczywiście. Lotniska to miejsca, gdzie ludzie koncentrują się w dużych ilościach. Największe z nich, takie jak Atlanta w USA, obsługują nawet 93 miliony pasażerów rocznie (dane za rok 2022).
Umiejscowienie kreatywnej reklamy w takim ruchliwym miejscu jest znakomitym pomysłem. Wyobraźcie sobie takie miejsce jak na powyższym zdjęciu. Bagaże wyjeżdżają jeden za drugim do bagażnika Picasso a wy czytacie, że „Miejmy nadzieję, że masz Citroëna, który czeka na Ciebie na parkingu.”
Można by teraz napisać, że dzisiaj takich kreatywnych reklam już się nie robi, ale nie byłaby to prawda. Producenci samochodów korzystają z takich pomysłów i gdzieniegdzie można spotkać nawiązania do tego, co wymyślił kiedyś Citroën. Warto przypomnieć, że twórcą najbardziej oryginalnych pomysłów był sam założyciel marki – ruch z napisem Citroën na Wieży Eiffla był genialny! Andre stawiał też znaki drogowe z logiem marki w całej Francji, walczył na dowcipy i opowiadania z konkurencją – dwoił się i troił, żeby było ciekawie.
I warto by do tych oryginalnych pomysłów wrócić.
Najnowsze komentarze