Czy w Polsce prowadzone są prace nad tym, aby wyeliminować z ruchu samochody, które mają zablokowane systemy SCR lub wycięte filtry DPF? Okazuje się, że tak.
Postanowiliśmy zapytać Ministerstwo Infrastruktury, odpowiedzialne m.in. za sprawy samochodów, czy są prowadzone jakiekolwiek prace, które mogłyby doprowadzić do uniemożliwienia poruszania się po naszych drogach samochodów z wyciętymi filtrami cząstek lub wyłączonymi układami SCR.
Okazuje się – co wynika z informacji z ministerstwa, że owszem. Pracuje ono nad rozwiązaniami prawnymi, czyli mówiąc bardziej po polsku nad kształtem przepisów, które miałyby to umożliwić.
„W Ministerstwie Infrastruktury trwają prace analityczne nad rozwiązaniami prawnymi, które umożliwią skuteczne eliminowanie z ruchu drogowego (przez uprawnione służby) pojazdów z uszkodzonymi lub zmanipulowanymi układami SCR oraz pojazdów z usuniętymi filtrami DPF” – poinformował redakcję Francuskie.pl Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.
Co to w praktyce oznacza? Kadencja obecnego parlamentu została już zakończona, przed wyborami te kwestie nie będą zapewne poruszane, bo kierowcy są bardzo liczną grupą wyborców. Można zakładać, przepisy, o których mowa w wypowiedzi Szymona Huptysia mogą pojawić się za 3-4 lata, o ile będzie taka wola polityczna.
„Prace legislacyjne nad aktami wykonawczymi z zakresu badań technicznych pojazdów, w tym regulującymi wysokość opłat za badania techniczne pojazdów, będą mogły zostać podjęte po wdrożeniu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/45/UE z 3 kwietnia 2014 r. w sprawie okresowych badań zdatności do ruchu drogowego pojazdów silnikowych i ich przyczep oraz uchylającej dyrektywę 2009/40/WE.” – dodał rzecznik, odnosząc się do naszych pytań na temat wysokości opłat za przeglądy.
Najnowsze komentarze