Koncern Stellantis pracuje nad odnowieniem oferty samochodów dostawczych. Testy drogowe przechodzi prototyp elektrycznego Citroena Jumpy, który dzieli technologię m.in. z Peugeot e-Expert oraz Oplem Vivaro-e.
Samochody dostawcze mają nieco dłuższy cykl życia niż modele osobowe, ale również są poddawane face liftingowi, który ma poprawić ich sferę wizualną oraz techniczną. Stellantis pracuje nad odświeżeniem dostawczych bliźniaków a skoro szpiedzy portalu motoryzacyjnego Carscoops sfotografowali samochód na publicznych drogach, debiut powinien nastąpić już niedługo. Pierwsze samochody po kuracji odmładzającej zobaczymy pod koniec 2023 lub na początku 2024 roku. Pierwszeństwo będzie miał Citroën Jumpy, a niedługo potem nastąpi premiera Peugeot Expert oraz Opla Vivaro.
Zobacz także: Citroën Jumpy, Peugeot Expert i Opel Vivaro na wodór
Przyłapany podczas testów w Niemczech model miał napęd elektryczny. Stellantis najprawdopodobniej sprawdza, jak nowy układ napędowy pożyczony z Peugeot e-308 oraz Jeepa Avengera sprawdzi się w modelu dostawczym. Jednostka generuje 156 KM, co daje wzrost mocy o 20 KM w porównaniu do aktualnie oferowanych modeli elektrycznych. Stellantis zastosuje dwie wersje akumulatora: o pojemności 54 oraz 75 kWh. W przypadku drugiej wersji autonomia na jednym ładowaniu powinna wynieść ok. 300 km.
Zakamuflowanemu Citroënowi Jumpy towarzyszył Opel Vivaro, ale na zdjęciu z tyłu wyłania się również Volkswagen ID. Buzz Cargo, którego Stellantis najwidoczniej wziął do celów porównawczych, bo raczej nie znalazł się tam przez przypadek.
Źródło: Carscoops
Najnowsze komentarze