Dyrektor Opla zapowiedział „trzy ważne kamienie milowe” na rok 2024. W planach są m.in. dwie premiery modelowe, które pozwolą na rozwinięcie oferty samochodów elektrycznych: Opel Grandland II generacji, który powstanie na platformie STLA Medium oraz następca modelu Crossland, który ma dzielić komponenty z Citroenem e-C3.
Dyrektor generalny Opla, Florian Huettl, ogłosił podczas Kongresu Automobilwoche w Berlinie trzy ważne kamienie milowe dla producenta z Rüsselsheim zaplanowane na rok 2024. W przyszłym roku marka będzie świętowała 125-lecie produkcji swoich samochodów i zaoferuje co najmniej jeden model z napędem elektrycznym w każdej linii modelowej. W przyszłym roku zadebiutuje Opel Grandland II generacji oraz jego mniejszy brat z napędem elektrycznym.
Co ciekawe, niemiecki producent unika określenia „nowy Crossland”, mimo iż nieuchronnie zbliża się wymiana pokoleń. Może nam to sugerować, że crossover zmieni nazwę. Czyżby planowano powrót do nomenklatury Meriva? Byłby to ciekawy krok pokazujący przywiązanie marki do korzeni, ale może niepotrzebnie doszukujemy się tajemnic między wierszami. Najważniejsze dla Opla jest jednak to, że w przyszłym roku każdy model marki będzie jeździł na prądzie.
Zobacz także: Peugeot 3008 III generacji ma znakomite wnętrze. Prawdopodobnie najlepsze w klasie
„2024 to nie tylko rok ważnej rocznicy dla naszej marki. W imponujący sposób pokazujemy również, jak skutecznie Opel radzi sobie z transformacją w przemyśle motoryzacyjnym. Uzupełniamy naszą zelektryfikowaną gamę o całkowicie elektryczne wersje następców modeli Crossland i Grandland. Naszym celem jest przystępna cenowo, neutralna pod względem emisji CO2 mobilność” – powiedział Huettl w stolicy Niemiec.
Nowy Opel Grandland będzie produkowany w fabryce w Eisenach w Turyngii i powstanie na innowacyjnej platformie Grupy STLA Medium. Architektura posłużyła do opracowania Peugeot 3008 III generacji a to pozwala nam domyśleć się, z jakich silników skorzysta Opel. Jeśli SUV spod znaku błyskawicy przejmie wszystkie opcje dostępne u Peugeota klienci otrzymają do wyboru trzy wersje silnikowe o mocy: 210 KM, 230 KM oraz 320 KM z napędem na wszystkie koła. Zasięg na jednym ładowaniu, deklarowany przez Stellantis ma wynosić 700 km. Produkcja nowego Grandlanda rozpocznie się w II połowie 2024 roku.
Najnowsze komentarze