Nowy Renault Captur nadjeżdża. Długo oczekiwany model po faceliftingu zostanie zaprezentowany już za kilka dni. To jedna z bardziej oczekiwanych premier tego roku, przynajmniej z punktu widzenia miłośników francuskiej motoryzacji.
Renault Captur to crossover, który jest z nami na rynku od 2013 roku. Samochód z miejsca zyskał ogromną rzeszę klientów, którzy chcieli mieć wygodny środek transportu, do którego wsiada się wygodniej niż do Clio. Pomysł się spodobał i od tego momentu mieliśmy już dwie generacje Captura. Pierwsza z roku 2013 a druga z 2019. Obie kupiliśmy jako nasze auto do redakcji.
Zobacz: aktualności motoryzacyjne ze świata Renault. Codziennie nowe, ciekawe
W redakcji mieliśmy początkowo Renault Captur I. Był to Captur X-Mod z silnikiem 1.5 dCi. Oryginalny wzór na lakierze – charakterystyczne X- uzupełnione było przez eleganckie a przede wszystkim wygodne wnętrze. Samochód niezwykle oszczędny, mający harmonijne linie nadwozia. Spalanie nie przekraczało 5 litrów.
Zobacz: testy nowych i używanych samochodów Renault. Opinie, spalanie, wady i zalety
Obecnie jeździmy Renault Captur II z silnikiem TCe 90 KM. Pali nieco więcej niż diesel – my go używamy głównie do jazdy podmiejskiej, na dystansach około 50-100 km dziennie. Spalanie wynosi w zależności od pory roku od 5,5 do 6,5 litra na 100 km.
Zobacz: nowe samochody Renault, promocje i wyprzedaże
Teraz przyszedł czas na odświeżony model – prezentacja nowego Renault Captur po faceliftingu jest zaplanowana na 4. kwietnia 2024 roku. Zapowiada się ciekawie!
Najnowsze komentarze