Jeśli macie potrzebę kupić swojemu facetowi jakiś prezent, to dajcie sobie spokój ze skarpetkami, czy krawatem. Zwłaszcza, jeśli też Wasz facet jest miłośnikiem motoryzacji, szczególnie tej z kroczącym lwem w logo. Wielu mężczyzn zapewne ucieszyłoby się z któregoś z gadżetów, które dziś zaprezentujemy.
Niestety jest jeden problem – to oferta dostępna w Brazylii. Butik Peugeota w tym kraju oferuje wiele fajnych rzeczy, które mogą ucieszyć mężczyzn. I wcale nie muszą oni czekać na swoje damy – mogą sobie to przecież kupić sami. A wybierać jest w czym.
Dla przykładu – mamy koszulki typu T-shirt. Z konkretnymi modelami, albo i nie. Ceny startują od 54 reali. Jest bluza z mikrofibry, najwyraźniej przeciwwiatrowa. Droższa, bo kosztująca 165 reali. Na jesienną niepogodę (acz w Brazylii wkrótce będzie nadchodzić wiosna, tyle, że oni tam, to mają raczej porę suchą i deszczową. No to na tę drugą przydać się może automatyczny parasol (78 reali) z logo 5008. Ma pręty z włókna węglowego! A na słoneczną pogodę kaszkietówka kosztująca 45 reali.
Multi-tool, czyli podręczne narzędzie przydać się może każdemu z mężczyzn. Peugeot proponuje takie urządzono w postaci breloczka. Pięć narzędzi w jednym za jedyne 30 reali.
Jeśli zdarza Wam się czasem coś notować, to Peugeot proponuje dwa różne notesy. Oba mają okładki z bambusa, oba są tzw. kołonotatnikami. Tańszy kosztuje 22 reale, droższy, sprzedawany z długopisem, wyceniony został na 35 reali.
Każdy z mężczyzn coś czasem pije. Idealny do kawy, czy herbaty kubek z logo Peugeota może być więc fajnym prezentem. Jeden z prezentowanych ma logo historyczne, drugi – aktualne. Kubki kosztują 45 reali.
W ofercie mnie mogło zabraknąć młynków, oczywiście z przyprawami. Nie są tanie (od 154,04 reala), ale stoi za nimi dwa wieki doświadczeń marki! Można wybierać młynki z solą, pieprzem, czy gałką muszkatołową. Są dostępne w różnych rozmiarach i wzorach.
Wszystkie gadżety są dostępne u brazylijskich dealerów marki, nie ma więc raczej co liczyć na sprzedaż wysyłkową. Zwłaszcza na inny kontynent.
Ale i w polskich punktach dealerskich można kupić różne gadżety. Szczerze polecam!
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcia: Peugeot