O cyklu ERC piszemy sporadycznie, ale dziś warto zrobić wyjątek, zwłaszcza w oczekiwaniu na rozwój wypadków w rozgrywanym w ramach WRC Rajdzie Argentyny. Tam po pierwszej pętli drugiego etapu na czele dwa Citroëny (Loeb i Hirvonen), co stało się po sporym błędzie Sebastiena Ogiera. Kierowca Volkswagena jest jednak bardzo szybki i bardzo groźny, dlatego nie dzielmy skory na niedźwiedziu. Acz kciuki warto zacisnąć mocniej ;-)
Za to za dwa tygodnie odbędzie się Rajd Korsyki. To wyspa francuska, nie powinno więc dziwić to, że na liście startowej pojawiają się francuskie rajdówki, ale chciałbym zwrócić Waszą uwagę na fakt, iż wszystkie cztery załogi z Polski, które zapowiedziały swój udział w tej imprezie, pojedzie właśnie samochodami marek francuskich.
Będą to oczywiście Robert Kubica w Citroënie DS3 RRC, którego pilotował będzie Maciej Baran. Poza jednym z najsłynniejszych Polaków w motorsporcie na Korsyce pojawić się mają także Łukasz Kabaciński i Szymon Gospodarczyk w Renault Clio R3, Sławomir Ogryzek i Grzegorz Dachowski w Citroënie C2 R2 Max, oraz Michał Streer i Jakub Gerber w Renault Twingo R1.
W imprezie pojawi się też cały tuzin Peugeotów 207 S2000, przeszło połowa wszystkich aut w tej kategorii rajdowej! Najsłynniejsi kierowcy, którzy zgłosili 207-ki, to Bryan Bouffier, Francois Delecour i Craig Breen.
Lista zgłoszeń obejmuje łącznie 58 załóg. Będą one musiały pokonać łącznie 927 km, a czego 248 km, to odcinki specjalne. Wytyczono ich jedenaście, a cały rajd rozpisano na dwa dni – 17-18 maja 2013 r.
Citroen
KG
Najnowsze komentarze