Renault kusi nas kolejnymi zdjęciami swojego nowego modelu. Jednak bliższy rzut oka na ujawnioną ilustrację pokazuje, że przynajmniej w jednym elemencie „piątka” jest bardzo podobna do … Citroëna.
Gilles Vidal to główny projektant Stellantis, właściciela m.in. marek Citroën i Peugeot, który jakiś czas przeszedł do Renault, wywołując zreszta wściekłość Carlosa Tavaresa. To właśnie Vidal był autorem sukcesu 3008 – spod jego ręki wyszedł model, który zrewolucjonizował Peugeot i przyczynił się do ogromnego sukcesu marki.
Zarówno Citroën jak i nowe, nadchodzące Renault, łączy pewien element stylistyczny. To czarny pas biegnący przez tylną klapę. Pas ma bardzo charakterystyczny pochyły wzór. Owe prążki doskonale widać na projekcie R5 jak i w C3. Umówili się? Co prawda w przypadku Citroëna pochylone są w lewo a w Renault w prawo, ale tak naprawdę inspiracja jest bardzo wyraźna. Na szczęście już proporcje klapy i sam wygląd świateł są różne. Ale trudno nie zauważyć, że jest tutaj uderzające podobieństwo.
Citroën ëC3 jak i klasyczny C3 IV generacji mają szansę na podbicie rynku. Zmiana jakościowa w stosunku do aktualnego C3 jest ogromna, szczególne wrażenie robi i komfort nowoczesnego wnętrza jak i jego rozmiar – można wygodnie pojechać w czwórkę dorosłych osób. Renault ma godnego przeciwnika, a do tego rywala, który odjechał w czasie, co może być nie do nadrobienia. C3, w znakomitej cenie, został zaprezentowany na kilka miesięcy przed Renault 5 i jedyne co może teraz pomóc marce z rombem to przyspieszenie produkcji, bo Citroën trafi do salonów w kwietniu 2024 r.
Więcej na temat nowego C3 poczytacie tutaj – wczoraj nasza redakcja gościła na polskiej premierze modelu.
Najnowsze komentarze