Helem V6 ma pod maską silnik o mocy 260 KM. Jest lekkie, bowiem bazuje na konstrukcji Renault Spider. Ambicją zespołu inżynierów i projektantów było stworzenie auta, które weźmie udział 24h wyścigu Le Mans.
Renault Spider pojawił się na rynku w 1996 roku. Była to konstrukcja stworzona od podstaw. Zainspirowała dwóch entuzjastów do stworzenia własnej wersji sportowego auta, którego przeznaczeniem były wyścigi w Le Mans. Nie bez powodu nazwali swój samochód Helem, zaszywając w nazwie odniesienie do słynnego toru.
Helem V6 miał konkurować w wyścigu z takimi modelami jak Chrysler Viper, Chevrolet Corvette czy Porsche 911. Jean-Michel Roy i Brian Johnson wzięli się do pracy. Wykorzystali Renault Spider jako bazę. W samochodzie zmieniono zawieszenie i napęd. Pod maskę trafił zmodyfikowany silnik PRV, z którego uzyskano 260 KM. Łączna waga samochodu nie przekraczała 1200 kilogramów. Warto dodać, że początkowo w projekt było zaangażowane Renault, ale wycofało się. Inwestorzy zostali sami, zaczęły się kłótnie o pieniądze.
Samochód jest prosty, wręcz prymitywny. Nie posiadał wygłuszenia, pozbawiono go wielu elementów znanych z aut cywilnych. Jego przeznaczeniem były wyścigi i w tej konkurencji sprawował się całkiem dobrze. Pierwszy kilometr ze startu zatrzymanego pokonywał w 26 sekund. Na kilkanaście startów dwa razy zajął drugie miejsce, raz trzecie. Za kierownicą najczęściej siadali Marc Sourd, Gérard Dillmann, Benjamin Roy i Patrick Gonin. Potencjał był.
Po pierwszych sukcesach przyszły rozczarowania: rynek nie był Helem V6 zainteresowany a prywatni inwestorzy mieli problem z finansowaniem. Projekt został zakończony. A szkoda, bo zapowiadał się bardzo ciekawie. Temat był później kontynuowany przez Nogaro Technologies, a następnie przez Technical Studios, ale nie udało się skomercjalizować projektu.
Najnowsze komentarze