Renault Koleos kończy swoje funkcjonowanie na rynku. Ostatnie egzemplarze są właśnie produkowane i dotrą do odbiorców jeszcze w tym roku. Jednak wprowadzenie do oferty Renault Espace 6 generacji spowodowało definitywnie zakończenie kariery Koleosa.
To ostatni moment, by cieszyć się obecnością Renault Koleosa w ofercie. Konfigurator, zawierający ceny wersji Equlibre (od 140.900 zł), Techno (od 151.900 zł) oraz Initiale Paris (od 170.900 zł) jest jeszcze dostępny na stronie Renault Polska, ale już dni dzielą nas od jego usunięcia. Obecnie zbierane są ostatnie zamówienia a samochody z kwietnia zostaną dostarczone do klientów w listopadzie. Renault całościowo odnawia swoją gamę i po premierze udanego Renault Australa, który zastąpił Kadjara, mamy teraz za sobą premierę Renault Espace 6.
Renault Koleos był obecny na rynku od 2016 roku. Mieliśmy nim okazję jeździć między innymi w Nowej Zelandii, przejeżdżając wtedy ponad 4 tysiące kilometrów po obu wyspach. Samochód zapisał się w naszej pamięci jako przyjemny w użytkowaniu duży SUV. Elegancka stylistyka i wnętrze współgrały ze sobą a kto chciał odrobiny luksusu, szukał wersji Initiale Paris. Koleos dostępny był z silnikami diesla i napędem 4×4, dostarczając sprawnego sposobu przemieszczania się nawet po trudnych drogach.
Największy sukces Koleos odniósł w 2018 r., gdy na rynek europejski rynek wjechło ponad 18 tysięcy sztuk. Później sprzedaż była coraz niższa, w 2021 r. wynosiła nieco ponad 6 tysięcy szt. rocznie. Z żalem żegnamy więc Koleosa, żałując przede wszystkim mocnego diesla – teraz pod maską Renault znajdą się hybrydy. Diesel wychodzi z oferty jako napęd, w którym trudno jest spełnić surowe emisji normy Euro 7.
Żegnaj Koleos, witaj Espace.
Najnowsze komentarze