Ważące ponad 1750 kg auto zaklasyfikowane do segmentu niewielkich SUV-ów wyposażone było „przypominacz” zapięcia pasów, poduszki czołowe, boczne i kurtynowe. Manekiny dzieci siedziały w fotelikach ROMER – trzyletnie „dziecko” w modelu Duo, przodem do kierunku jazdy, „dzieciaczek” 1,5-roczny w foteliku Romer Baby Safe z mocowaniem Isofix, tyłem do kierunku jazdy.
Ochrona pasażerów Koleosa wypadła nadzwyczaj dobrze. Kierowca i pasażer siedzący z przodu są chronieni bardzo dobrze. Stosunkowo najbardziej narażone na uszkodzenia są uda pasażera z przodu. Kierowca jest chroniony dobrze i bardzo dobrze, wliczając w to uderzenia boczne. Ogółem za ochronę kierowcy i pasażera Koleos otrzymał 33 punkty, co jest równoznaczne z wynikiem pięciu gwiazdek.
Za ochronę dzieci Koleos uzyskał 39 punktów, co przekłada się na cztery gwiazdki. Zarzucono przy okazji, że informacja o możliwości (a w zasadzie konieczności) zdezaktywowania poduszki powietrznej pasażera, gdy przewozi się małe dziecko na przednim fotelu, jest niezbyt czytelna i powinna być bardziej uwypuklona.
Ochrona pieszych jest już na nieco gorszym poziomie, ale w tej klasie samochodów, to nic dziwnego. Koleosa oceniono w tej kategorii na dwie gwiazdki (z czterech możliwych do uzyskania) wynikające z 14 uzyskanych punktów.
Jeśli chcielibyście się zapoznać ze szczegółami testu oraz obejrzeć, oprócz wyżej prezentowanych zdjęć, także filmy nakręcone podczas crash-testów, to kliknijcie tutaj.
KG
Zdjęcia: EuroNCAP
Najnowsze komentarze