Północnoamerykańskie fabryki Stellantis otrzymają łącznie 99 milionów dolarów na modernizację w celu produkcji nowego silnika 1.6 turbo.
Dundee Engine Complex w Michigan, Kokomo Casting Plant w Indianie i Etobicoke Casting Plant będą produkować nowy 1,6-litrowy silnik z turbodoładowaniem, który według Stellantis ma być stosowany północnoamerykańskich samochodach hybrydowych. Konstrukcja jednostki opiera się na tej, znanej z Europy.
Zobacz: Stellantis modernizuje centrum testowe w USA
Dundee Engine otrzyma większą część tych środków. 83 miliony dolarów wydane zostaną na przekształcenie zakładu w Michigan w miejsce montażu końcowego nowego silnika. Fabryka będzie nadal produkować silniki dla dwóch modeli Jeepa Grand Cherokee.
W międzyczasie Stellantis wyda 14 milionów dolarów na uruchomienie operacji odlewania bloków silników w Kokomo Casting Plant. Pozostałe 2 miliony dolarów zostaną przeznaczone na nowe narzędzia i modernizację sprzętu w Etobicoke Casting, która będzie produkować miskę olejową nowego silnika.
Zobacz: Fabryka akumulatorów za 3 mld dolarów powstaje w USA
Plany Stellantis obejmują produkcję silników turbo oraz napędów hybrydowych do nowych modeli, bazujących na wspólnych platformach. Zastosowanie hybrydy ma pozwolić oferować samochody o mocach do 400 KM. Czy wymagający rynek amerykański zaakceptuje takie jednostki? Stellantis uważa, że tak i bardzo poważnie myśli o wprowadzeniu także mniejszych hybryd.
Inwestycje Stellantis mają też przyczynić się do zwiększenia oszczędności przy produkcji. Hybrydowy napęd bazujący na silnik 1.6 PureTech wraz z ładowalnym napędem elektrycznym pojawi się w USA w ciągu najbliższego roku w nowych modelach. Firma nie podaje na razie jakich.
Najnowsze komentarze