Zabrakło w ubiegłym tygodniu przeglądu „Motoru”, a już się bierzemy za „Auto Świat”. Nie obawiajcie się jednak – „Motor” ma numer podwójny i niebawem do niego sięgniemy. Mamy jednak teraz sporo pracy zawodowej, że o uruchamianiu pełnej funkcjonalności nowej odsłony wortalu nie wspomnę ;-) Teraz zapraszamy Was na przegląd „Auto Świata”, który długi nie będzie, bo aut francuskich jest w nim w zasadzie jak na lekarstwo.
„Auto Świat” nr 44 (894) z 29.X.2012
Stron: 52 (z okładką) + 24 (dodatek)
Cena: 2,80 zł
Koszt 1 strony: blisko 3,7 grosza (licząc z dodatkiem)
Warto kupić? Raczej nie
O jakich interesujących nas markach piszą: Citroën, Peugeot, Renault, Dacia
Jakie interesujące nas modele opisano/pokazano/wspomniano: 2 CV, Berlingo, C3 Picasso, GS, Jumpy, 206, 307, 308, 504, Expert, Partner, Clio, Laguna, Megane, Logan
Fragment Renault Clio można dostrzec na zdjęciu ilustrującym artykuł „Uwaga, sprawdzają stare umowy!” zamieszczony na stronach 4-5 dodatku.
Na stronie 8. pojawiło się z kolei zdjęcie Citroëna Berlingo.
W Notowaniach aut używanych zamieszczonych na stronach 10-11 pokazano Dacię Logan MCV i tegoż samochodu ceny podano. Nie zabrakło też Peugeotów 308 oraz Renault Megane III Grandtour.
Peugeota 308 opisano na stronach 12-14. Artykuł przesadnie nie straszy potencjalnych nabywców z rynku wtórnego, ale wylicza parę drobiazgów, na które warto zwrócić uwagę. To oczywiście filtr cząstek stałych (FAP), ale spójrzmy prawdzie w oczy – francuskie rozwiązanie i tak jest z reguły mniej kosztowne w obsłudze, aniżeli podobne rozwiązania w samochodach niemieckich. Wspomniano również o dość hałaśliwym, ale jednocześnie trwałym zawieszeniu. Za to kupicie auto ze świetnymi materiałami wykończeniowymi, zwykle zauważalnie lepiej wyposażone i w młodszym wieku, niż niemieccy rywale w tym segmencie za te same pieniądze, które nie będzie Wam raczej sprawiało problemów.
W tekście wspomniano również poprzednika, model 307.
Kolejny tekst, który mnie zainteresował, nie zawiera ani słowa o francuskich samochodach. Nie zawiera, a powinien! W tekście poświęconym hybrydowej Kii Optimie napisano, i to dwukrotnie, że to jedyna w Europie hybryda klasy średniej. Panowie Redaktorzy zdają się zapominać o Peugeocie 508, samochodzie jak najbardziej klasy średniej właśnie.
O Toyocie ProAce, bliźniaku Citroëna Jumpera i Peugeota Experta, wspomniano na dole strony 12.
Wybaczcie, jeśli się czepiam po raz kolejny, ale dwie marki koncernu VAG są dość specyficznie traktowane przez „Auto Świat”. Najpierw poświęcono aż 8 stron na prezentację Škody Rapid, a zaraz potem Volkswagen Golf pokonał Audi A3, BMW 118 i Mercedesa A, czyli modele marek premium. I nie myślcie, że dokonał tego atrakcyjną ceną!
Promocja tych dwóch marek jest po prostu szokująca!
Citroëna C3 Picasso wspomniano na stronie 30. w roli potencjalnego rywala dla Fiata 500L.
„Auto Świat” pokusił się o sporządzenie zestawienia najpopularniejszych samochodów poflotowych i trafiły tam dwa modele francuskie: Renault Megane i Renault Laguna.
Ten pierwszy model w jego najświeższej, trzeciej generacji, oceniono całkiem pozytywnie. W zasadzie warto zwrócić uwagę przede wszystkim na stan zawieszenia, oraz na silnik, jeśli to diesel (ale to bolączka wszystkich marek). Benzyniaki poflotowe niemal się nie zdarzają, przynajmniej wg „Auto Świata”. W materiale poświęconym Megance wspomniano też Renault Clio, a o tym kompaktowym modelu możecie poczytać na stronie 32.
Dwie strony dalej zaprezentowano Lagunę III. Okazuje się, że to bardzo interesujący samochód, który doskonale znosi upływ czasu. Unikajcie jednak raczej 110-konnych silników 1.5 dCi, a kupując poflotową Lagunę sprawdźcie jej przednie zawieszenie. Czasem jeszcze niedomagają niektóre elementy wyposażenia elektrycznego.
Peugeota 206 można dostrzec na zdjęciu zamieszczonym na stronie 44. Na innym zdjęciu na tej samej stronie wypatrzycie zapewne Peugeota Partnera.
Kolejna strona przynosi problem wraz z jego rozwiązaniem dotyczący wspomagania w Peugeocie 308. Piotrowi z Warszawy nie działa ta funkcjonalność i chce się upewnić, czy mechanik nie wpuszcza go w kanał twierdząc, że to wina niedomagającego akumulatora. A to całkiem możliwe.
Wśród samochodów Jamesa Bonda pokazano – na stronie 48. – Citroëna 2 CV, gwiazdę „For Your Eyes Only”. Wspomniano też model GS oraz Peugeota 504.
I to już wszystko, co o samochodach francuskich napisano w „Auto Świecie” w tym tygodniu.
Krzysiek Gregorczyk
Najnowsze komentarze